iPad 3 w lutym? Czym Apple zamierza nas zaskoczyć?

Zbliżający się koniec roku sprawia, że coraz chętniej plotkujemy o nowych generacjach produktów, które zobaczymy już za kilka miesięcy. Częściowo wynika to z faktu, że wiele z tych nowych urządzeń, trafia aktualnie do produkcji. Wytworzenie kilku milionów egzemplarzy popularnego produktu jest przedsięwzięciem bardzo czasochłonnym. Początek produkcji, często musi wyprzedzić premierę o kilka miesięcy. Jednym z takich produktów, jest trzecia generacja iPada.

Jedną z głównych, często powtarzanych plotek, dotyczących iPada 3 jest informacja o ekranie typu Retina Display, który miałby pojawić się w nowej generacji tabletu. Ekran ten miałby posiadać 4 razy wyższą rozdzielczość, w stosunku do wyświetlaczy użytych w pierwszych generacjach iPada. Rozdzielczość ta, miałaby wynieść kosmiczne - 2048×1536.

Pół roku temu powiedziałbym, że taka rozdzielczość w 10-calowym ekranie to bzdura. Dzisiaj mamy jednak zupełnie inną sytuację. Na rynku obecne są smartphone'y z ekranami 720p. Dlaczego więc Apple nie miałoby zainstalować w iPadzie ekranu o rozdzielczości 2048×1536? Jak mawia Bałtroczyk: no kto bogatemu zabroni?

Najnowsze plotki mówią również, że Samsung szykuje tablet z ekranem o podobnych parametrach wyświetlacza (ach te szpiegostwo przemysłowe). Koreański tablet mógłby posiadać ekran o przekątnej 11,6 cala oraz rozdzielczości, aż 2560x1600. Taką bowiem rozdzielczość może obsłużyć układ Exynos 5250, który według pogłosek, napędzać ma nowy tablet.

Plany Samsunga, o ile są prawdziwe, mogą potwierdzać kształt iPada 3.

Kolejna kwestia to procesor iPada. Układ, który będzie napędzał tablet Apple, wedle dotychczasowej strategii nazewnictwa, powinien nazywać się A6. Wpis dotyczący Samsunga, do którego odnosiłem się wcześniej, twierdzi że Apple A6 będzie bardzo zbliżony do Exynos 5250. Według mnie, nowy układ Apple może jednak nie być jednostką Cortex-A15 (którą jest wspomniany Exynos).

Nowy iPad może być nadal napędzany jednostką Cortex-A9, lecz w przeciwieństwie do iPada 2, posiadającą 4 rdzenie. Według mnie, takie rozwiązanie może być dla Apple lepsze, bowiem A6 będzie również napędzał kolejnego iPhone'a. 4-rdzenie, wykonane w architekturze A9, w smartphonie mogą być bardziej energooszczędne, przy zachowaniu wysokiej wydajności. Układy ARM są bardzo mocno skalowalne. Potrafią nie tylko płynnie zmniejszać taktowanie rdzenia, ale potrafią również wyłączać całe rdzenie lub grupy rdzeni, w celu oszczędzania energii. Z punktu wiedzenia iPhone'a jest to bardzo ważne.

Kiedy powinniśmy się spodziewać premiery nowego iPada? Według analityków cytowanych przez Business Insider pojawi się on w lutym przyszłego roku. Byłoby to okno umieszczone tuż pomiędzy dwiema dotychczasowymi premierami. Nie musi to oczywiście oznaczać natychmiastowego wprowadzenia tabletu do sprzedaży, ale przynajmniej mielibyśmy jasność co do produktu.