iPad 3 czy może iPad 2S? Co i kiedy szykuje Apple?

W ostatnim kwartale ubiegłego roku, wielu z nas (blogerów i dziennikarzy), spodziewało się, że podczas styczniowej konferencji Apple zobaczymy trzecią generację iPada. Tymczasem otrzymaliśmy, może nie tak spektakularne, ale pomimo to bardzo ciekawe narzędzie - iBooks Author, które umożliwia tworzenie multimedialnych ebooków. iPada jednak nie ujrzeliśmy, a przynajmniej nie jego trzecią generację. Co to oznacza?

Według krążących po sieci plotek, Apple zaprezentuje nowego iPada w marcu. Co ciekawe, pogłoski mówią również, że nie będzie to iPad 3, a raczej aktualizowana wersja dwójki z szybszym procesorem oraz innym ekranem (mityczny Retina Display). Była by to podobna aktualizacja do tej jakie zaszły pomiędzy iPhone'ami 3G i 3GS lub iPhonem 4 i 4S.

Co prawda, nie jestem przekonany czy w ramach tej samej obudowy możliwa jest wymiana całego wnętrza. Z drugiej jednak strony, kto powiedział, że Apple nie może wprowadzić delikatnych zmian, zachowując ten sam design? Biorąc jednak pod uwagę dotychczasową politykę producenta, bardzo możliwe jest, że nowy tablet będzie kontynuacją dwójki.

Kolejną, bardzo istotną plotką, dotyczącą nowego modelu iPada jest informacja o zastosowaniu w nim modemu wspierającego LTE. O integracji tego standardu transmisji danych mówiło się już przy okazji premiery iPada 2. Wtedy jednak, adopcja LTE na świecie była stosunkowo niska. Dzisiaj sytuacja zmieniła się na tyle, że w wielu krajach, a w tym w Polsce LTE wykorzystywane jest jako standard uzupełniający HSPA+. Taka sytuacja powoduje, że iPad z LTE ma sens.

Zanim jednak przekonamy się, które z powyższych plotek sprawdzą się, a które nie, pogłoski mówią, że jeszcze przed premierą nowego iPada, w lutym Apple zorganizuje drugą konferencję. Według japońskiego bloga Macotokara, konferencja nie będzie poświęcona produktom lecz czemuś zupełnie innemu.

Potwierdzenie tej ostatniej plotki, w przeciwieństwie do wcześniejszy, powinniśmy otrzymać w najbliższych dniach.