Naczynia krwionośne, jak rozległe autostrady transportujące cenne ładunki w postaci tlenu i składników odżywczych, odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu naszego organizmu w zdrowiu. Niestety, uszkodzenia tych autostrad mogą prowadzić do poważnych problemów, takich jak zawał serca, udar mózgu czy tętniaki, stając się głównymi przyczynami śmierci na całym globie.
Dotychczasowe metody leczenia chorób sercowo-naczyniowych, takie jak operacje bajpasów, stanowią ważny punkt w terapiach stosowanych na całym świecie. Niemniej jednak, istnieją pewne ograniczenia dla ich użycia. Nie wszyscy pacjenci kwalifikują się do tego typu operacji z powodu wcześniejszych zabiegów chirurgicznych lub współistniejących schorzeń, takich jak cukrzyca. Wiele osób w najpoważniejszych stanach zagrażających zdrowiu i życiu po prostu może nie otrzymać pomocy. Jednak użycie zaawansowanych technologii w medycynie pozwala na wyrównanie szans między lekarzami, a chorobami sercowo-naczyniowymi, które stają się obecnie naszym największym wrogiem.
Właśnie w tym kontekście naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne postanowili popracować nad metodami rekonstrukcji naczyń krwionośnych poprzez... inżynierię tkankową. Integrując w niej oprzędzanie w obecności pola elektrycznego oraz m. in. bardzo niską temperaturę opracowali innowacyjną metodę wytwarzania naczyń krwionośnych z ludzkich komórek. I to w dodatku taką, która jest bezpieczna nie tylko wśród większości chorych. Ma ona stanowić również szansę dla najpoważniej chorych.
Wprowadzenie do tego procesu warstwy śródbłonka, która pełni kluczową rolę w zapobieganiu krzepnięciu krwi, okazało się niezwykle istotne. To ma za zadanie stać na straży odpowiedniego zaopatrzenia organów w krew i nie tylko - to także sposób na zlikwidowanie ryzyka późniejszych powikłań. Dodatkowo, naukowcy stworzyli na tych naczyniach warstewkę mięśni gładkich, która sprawia, że naczynia krwionośne są mechanicznie wytrzymałe i jednocześnie elastyczne - tak, jak nasze "prawdziwe" naczynia krwionośne.
Choć takie naczynia krwionośne wciąż są w fazie badań i eksperymentów, to ich obiecujące wyniki w tym momencie wskazują na ich potencjał rewolucyjny w dziedzinie medycyny. W miarę jak prace będą postępować, "sztuczne" naczynia krwionośne mogą stanowić przełom w terapii chorób układu krążenia, oferując skuteczniejsze i bardziej spersonalizowane metody leczenia, które będą dostępne dla szerszego spektrum pacjentów. Wszystko odbywa się także z materiałem w pełni zgodnym z tkankami pacjenta - nie ma więc ryzyka odrzutów.
Otwiera się przed nami fascynująca perspektywa wykorzystania inżynierii tkankowej do naprawiania tego, co dotychczas było poza zasięgiem medycyny. Choć droga do wprowadzenia tkankowych naczyń krwionośnych do praktyki klinicznej może być długa, to wydaje się, że krok po kroku zbliżamy się do sytuacji, w której również te najbardziej doświadczone chorobami sercowo-naczyniowymi osoby, będą mogły skorzystać ze skutecznych terapii o zminimalizowanym ryzyku. To z kolei przełoży się na znacznie zdrowsze społeczeństwo w przyszłości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu