Minął pierwszy dzień konferencji Internet 2K8 pod dumnie brzmiącym sloganem „Miliony w sieci”. Dane mi jest uczestniczyć w konferencji, w związku ...
Minął pierwszy dzień konferencji Internet 2K8 pod dumnie brzmiącym sloganem „Miliony w sieci”. Dane mi jest uczestniczyć w konferencji, w związku z tym chciałem się z wami podzielić kilkoma opiniami i obserwacjami.
Prelegenci, a było ich dzisiaj wielu, zostali przyćmieni przez wystąpienie Marcina Jagodzińskiego, który w swoim stylu i z kapitalną prezentacją przedstawił problemy polskich startupów i powody, dlaczego nie będzie w Polsce doliny krzemowej. W prezentacji zabrakło mi jednak trochę bardziej optymistycznego zakończenia (trochę, bo generalnie optymizm jakiś był).
Z innych prezentacji zapamiętałem wystąpienie CR Media, w którym było podsumowanie rynku reklamy. Przedstawiciel CR Media pokazał, że jego kompetencje w odczytywaniu i interpretacji słupków i wykresów są na wysokim poziome. Trochę mało było natomiast wniosków.
Niektórzy pozostali na korytarzu (przy kawie) oglądając prezentacje w telewizorze
Naprawdę dobrą prezentacją (bo właściwie bez prezentacji) była pogadanka Tomasza Czechowicza z MCI Management. Z prezentacji dowiedziałem się o różnych strategiach inwestowania przez VC, o tym kto może dostać miliard od funduszu i o problemach polskich przedsiębiorców, którzy koncentrują się tylko na lokalnym rynku. Naprawdę ciekawe przemówienie.
Zaskoczony byłem (niestety negatywnie) bardzo słabą prezentacją Łukasza Wejcherta z Onetu – sama treść była ciekawa, ale dużo uwag można by mieć co do formy.
Honor portali uratował Jacek Murawski z WP, mówił konkretnie (widać było dobrą szkołę prowadzenia prezentacji) treściwie i z humorem. Wprawdzie nie dowiedziałem się za dużo na temat tego co nas czeka w najbliższych 3 latach, ale za to było dobre podsumowanie obecnej sytuacji, jeśli chodzi o Internet.
Negatywnym hitem pierwszego dnia konferencji moim zdaniem została prezentacja Megapanelu przeczytana przez Panią Kierownik z firmy Gemius. Padły hasła w stylu „portale jednak przetrwają”, „w wakacje spada oglądalność witryn szkolno edukacyjnych” , „ witryna Wielkiej orkiestry świątecznej pomocy jest najczęściej odwiedzana kiedy WOSP zbiera pieniądze (czyli trwa cała akcja”. Generalnie oczywiste oczywistości + czytanie wykresów w stylu „ten spada” a ten „rośnie”. Brak było w całej prezentacji, spójności jakiś przemyśleń i analiz (no i jeśli już się pokazuje wykresy to trzeba dać szansę publiczności, aby je zobaczyła!).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu