Felietony

Interaktywna mapa świata według Facebooka. Jesteśmy postrzegani tylko jako liderzy emigracji zarobkowej

Grzegorz Ułan
Interaktywna mapa świata według Facebooka. Jesteśmy postrzegani tylko jako liderzy emigracji zarobkowej
11

Facebook to miejsce gdzie pozostajemy w kontakcie ze swoimi znajomymi, niezależnie od tego, gdzie się aktualnie znajdują. Dzięki temu, że to sieć jak najbardziej globalna, pozwala na ocenę zależności pomiędzy krajami, z których łączymy się z osobami z naszej listy kontaktów. Na tej podstawie Faceb...


Facebook to miejsce gdzie pozostajemy w kontakcie ze swoimi znajomymi, niezależnie od tego, gdzie się aktualnie znajdują. Dzięki temu, że to sieć jak najbardziej globalna, pozwala na ocenę zależności pomiędzy krajami, z których łączymy się z osobami z naszej listy kontaktów. Na tej podstawie Facebook postanowił zbudować interaktywną mapę świata i przynajmniej spróbować wytłumaczyć te zależności.

Czego dowiadujemy się z niej o nas? Najwięcej powiązań mamy z Wielką Brytanią, później Irlandią i Niemcami, na dalszych miejscach Holandia i Norwegia.

Z wszystkich tych krajów najciekawszym wytłumaczeniem naszych powiązań z innymi krajami, według Facebooka, okazały się kontakty ze znajomymi z Irlandii. Wniosek jest jeden - to wynik naszej emigracji zarobkowej do tego kraju. Podejrzewam, że w pozostałych krajach również tak jest.

A Closer Look: Poland & Ireland
Ireland hosts a large population of Polish immigrants, one that has grown in size since the European economic crisis. Almost 90,000 Poles were documented in the labor force in 2011, with another 18,000 still seeking work in Ireland.

Jesteśmy również "bohaterami" najciekawszych wniosków odnośnie Islandii w podobnym klimacie.

A Closer Look: Iceland & Poland
Iceland hosts large amounts of Polish job-seeking immigrants, as the country does not require work or residence permits for migrants. Before the 2008 economic crisis, there were over 20,000 Poles in Iceland; now, however, this number has been cut in half to 10,000 as a result of harder economic conditions.

Porównując to z innymi opisami, innych krajów, można odnieść wrażenie, że to Polska jest winna kryzysowi gospodarczemu w Europie. Skąd takie i tylko takie wnioski? Wydaje mi się, że spowodowane to jest posługiwaniem się językiem w naszych kontaktach. Jeśli kontaktujemy się z naszymi znajomymi w danym kraju w naszym ojczystym języku, wniosek jest jeden. Prawdopodobnie mało mamy kontaktów po prostu ze znajomymi zza granicy, z którymi rozmawiamy w innym języku, a już na pewno jest to liczba mniejsza od liczby osób, które emigrowały z naszego kraju w ostatnich latach. Do tego wystarczyło "dobrać" odpowiednie tabelki i mamy taki o to obraz Polski na mapie Facebooka.

Jeśli chcecie poczytać o powiązaniach w innych krajach, można znaleźć całkiem ciekawe informacje, w większości z innej beczki:), zapraszam do zwiedzania na stronie - Interactive: Mapping the World's Friendships.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu