Smart home

Byłbym zdziwiony, gdyby ten rynek się nie rozwijał. Sam jestem jego częścią

Jakub Szczęsny
Byłbym zdziwiony, gdyby ten rynek się nie rozwijał. Sam jestem jego częścią
24

Inteligentne głośniki, smart home - ładne, dobrze grające, z wirtualnymi asystentami. Jestem niesamowitym entuzjastą tego typu rozwiązań i za każdym razem cieszę się z sukcesów tej klasy sprzętów. Tym bardziej, że przecież sam dysponuję takimi sprzętami w domu i rzecz jasna niczego nie żałuję.

No, może poza Google Home'ami, które jeszcze nie mówią po polsku, ale robią to telefony z zainstalowanym Asystentem Google. Niemniej, jako posiadacz głośnika od wyszukiwarkowego giganta odczuwam mały niedosyt związany z brakiem pełnowartościowego Asystenta w naszym kraju. Jednocześnie nie oglądam się na Apple i Amazona, które raczej nie spieszą się z tym, by wprowadzić własnych asystentów do Polski.

IDC, znana firma analityczna przyjrzała się rynkowi smart home w roku 2018 i (co nie jest żadnym zaskoczeniem) orzekła, że urósł on o aż 26,9 procenta rok do roku generując sprzedaż na poziomie 832,7 mln urządzeń. W tym zestawieniu liczą się nie tylko same głośniki, ale również inne akcesoria z kręgu "smart home", czyli termostaty, czujniki, kamery, itp. Oznacza to, że choć dla niektórych jeszcze kosmiczna, idea inteligentnego domu coraz lepiej przyjmuje się na świecie i już niedługo ma szansę stać się szeroko przyjętym trendem.

Google i Amazon zgarniają wszystko. Apple dopiero raczkuje

Zdecydowanie Google i Amazon są najważniejszymi graczami na tym rynku - nie tylko ze względu na portfolio, ale również z uwagi na istotność oferowanych sprzętów. Głośniki Home oraz Echo to "centralki" służące do komunikacji z innymi częściami inteligentnego domu: za ich pomocą sterowanie termostatami, żarówkami, czujnikami ma znacznie więcej sensu i zyskuje na wygodzie. Poza tym to po prostu bardzo funkcjonalne akcesoria do domu - w moim przypadku Google Home służy głównie do odtwarzania muzyki z radia lub Spotify. Ale to rzecz jasna nie koniec jego zastosowań.

Analitycy twierdzą, że rok 2018 był "rokiem granicznym", w trakcie którego rynek smart home budzi się robiąc miejsce na rozwój w latach następnych. Szacuje się, że w roku 2023 uda się wygenerować sprzedaż na poziomie 1.6 miliarda sprzedanych urządzeń, a to przekłada się na średni wzrost wynoszący 16,9% rok do roku. Czy to dużo, mało? Wystarczy tylko spojrzeć na to, ile sprzedaje się smartfonów - niewykluczone, że już wkrótce okaże się, że sprzęty smart home wyprzedzają pod tym względem tak bardzo powszechne urządzenia jak nowoczesne telefony komórkowe.

Apple wraz z HomePodem nie jest wymieniane w roli jednego z liderów rynku, ale sprzedaż tego urządzenia zdaje się przyspieszać. Ale inteligentny głośnik to nie wszystko: pojawia się coraz więcej inteligentnych akcesoriów zdatnych do dogadania się z HomeKit-em od Apple - stamtąd można już sterować całym inteligentnym domem, o ile dodatkowe sprzęty są zgodne z tym standardem. Cóż, może jeżeli nie pierwsza generacja, to druga będzie bardziej udana w wydaniu Cupertino.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu