Felietony

Inteligencja a przeglądarka której używasz - portale komentujące wyniki odwracają kota ogonem

Jan Rybczyński
Inteligencja a przeglądarka której używasz - portale komentujące wyniki odwracają kota ogonem
Reklama

Dziś internet obiegła informacja na temat wyników badań (PDF) dotyczących korelacji inteligencji użytkownika z przeglądarką jaką używa. Czytam ze zdzi...


Dziś internet obiegła informacja na temat wyników badań (PDF) dotyczących korelacji inteligencji użytkownika z przeglądarką jaką używa. Czytam ze zdziwieniem i muszę z całą stanowczością się nie zgodzić z tytułami w stylu "użytkownicy IE są najgłupsi", ponieważ całkowicie odwracają one kota ogonem. Badanie mówi o związku między zdolnościami a skłonnością do aktualizowania i wybierania innego niż domyślny software'u, podczas gdy niemal wszystkie artykuły na ten temat utożsamiają wyniki z podziałem ludzi o różnym poziomie inteligencji pomiędzy różne przeglądarki.

Reklama

Ten przypadek pokazuje czemu niektóre surowe dane nie powinny trafiać do wiadomości publicznej, zwłaszcza jeżeli dotyczą tak stygmatyzujących pojęć, jak poziom inteligencji. Później powstają komentarze do tych danych, które całkowicie zacierają sens ich powstania, dodatkowo będąc przyczyną potencjalnych konfliktów.

Już widzę oczami wyobraźni wybuchy śmiechu, na widok osoby używającej IE, że jest matołem i wywyższanie się użytkowników Opery i Chrome, że są tacy inteligentni. No ale zacznijmy od początku:

Czym jest inteligencja? Nie ma zgodnej opinii na ten temat. Już to powinno dać do myślenia. E. Boring uważał, że inteligencja to jest właśnie to, co mierzą testy inteligencji. Testy inteligencji zostały stworzone w celach diagnostycznych, żeby np. określić którzy uczniowie wymagają szczególnej uwagi i pomocy, a nie po to, żeby określić kto jest, a kto nie jest inteligentny.

Wyniki tego testu (PDF) nie mówią o tym, że użytkownik określonej przeglądarki jest na danym poziomie inteligencji. To są jedynie surowe dane, z których wnioski brzmią zupełnie inaczej. Mianowicie, ludzie o większych zdolnościach, chętniej wybierają rozwiązania alternatywne i aktualizują swoje oprogramowanie do najnowszych wersji, niż ludzie o mniejszych zdolnościach. I tyle, rozbijanie tego na poszczególne przeglądarki nie jest konieczne, nawet jeżeli wiadomo, że IE jest rozwiązaniem domyślnym, a Opera wymaga świadomego wyboru i motywacji do zmiany. Same wyniki nie są również bardzo odkrywcze, chociaż są istotne. Łatwo się domyślić, że osoby o większych zdolnościach nie poprzestaną na domyślnych rozwiązaniach, tylko będą poszukiwać lepszych rozwiązań na własną rękę.

Jestem przeciwny szufladkowaniu ludzi według tego, jakiej przeglądarki używają. Każdy kto miał do czynienia z testem inteligencji, będąc po stronie badającego, nie testowanego, wie, że surowych wyników nie udziela się osobie badanej. Co prawda wspomniane portale nie podają nikomu konkretnemu jego wyników, to mimo wszystko sprowadzanie całego testu do określenia użytkownicy której przeglądarki są najinteligentniejsi, a której, najgłupsi, jest spowodowane chyba jedynie poszukiwaniem sensacji.

Podsumowując, ten pewnie mniej medialny niż innych portali, wywód: badania nad tym co trzyma ludzi przy przestarzałym i niekompatybilnym oraz nie do końca bezpiecznym oprogramowaniu, oraz jak zachęcić ich do zmiany, są ważne i potrzebne. Wyniki tych badań zostały również podsumowane we właściwy sposób. Szkoda tylko, że niektórzy szukając sensacji na siłę próbują uprościć sytuację mówiąc o wynikach surowych, tak jakby były ostatecznymi wnioskami.

Linków do artykułów na ten sam temat nie podaję, ponieważ nie chcę wytykać nikogo palcami. Jeśli natomiast ktoś trafi zarówno na mój artykuł, jak i artykuł konkurencyjny na ten sam temat, będzie, mam nadzieję, mógł spojrzeć na niego we właściwy sposób.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama