Internet

800 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie na Instagramie. Pomogła funkcja, która miała być gwoździem do trumny

Kamil Świtalski
800 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie na Instagramie. Pomogła funkcja, która miała być gwoździem do trumny
Reklama

Instagram rośnie w siłę z dnia na dzień. I aż trudno uwierzyć w to, jak pozytywnie na jego statystyki wpłynęło dodanie funkcji, która miała być gwoździem do trumny.

Instagram bije rekordy

Pamiętacie zeszłe wakacje, kiedy jedna z aktualizacji Instagrama przyniosła zmiany, które jednoznacznie kojarzyły się ze Snapchatem? Od tego czasu Relacje zdążyły też pojawić się m.in. na Facebooku czy w komunikatorze WhatsApp, ale prawdopodobnie w żadnym z nich nie odbiła się tak pozytywnie na statystykach, jak ma to miejsce w przypadku Instagrama. Serwisu, który zaczynał jako niepozorna platforma pełna kwadratowych zdjęć, a teraz rozwija się w zastraszająco szybkim tempie. Przez ostatni rok platforma doczekała się 200 milionów aktywnych dziennych użytkowników więcej. Tak, oczy was nie mylą — nie ma tu błędów w jednostkach — mowa o dwustu milionach. I tak oto platforma może poszczycić się 800 milionami unikalnych, aktywnych, użytkowników miesięcznie oraz 500 milionami aktywnych użytkowników dziennie. Z porównaniem do analogicznego okresu w zeszłym roku (kolejno: 500 mln. i 300 mln.) wzrost jest ogromny i prawdopodobnie największą zasługę można tutaj przypisać wspomnianym relacjom. Modułowi, który zachęca użytkowników do tego, aby regularnie, codziennie, zaglądali do serwisu i sprawdzali historie, które znikają po 24 godzinach od ich zamieszczenia.

Reklama

A co ze Snapchatem?

Mimo że Snapchat nadal się nie poddaje, to jednak konkurencja która skopiowała ich rozwiązania dała im się mocno we znaki. Komunikator z Duszkiem w zeszłym miesiącu miał 173 miliony aktywnych użytkowników -- 30 milionów więcej, niż miało to miejsce rok temu. No i z porównaniem do Instagrama, który bez skrupułów zaimplementował identyczne rozwiązanie u siebie, wypada to... po prostu ponuro. A przecież wiadomo, że dużo wygodniej jest gromadzić znajomych w obrębie jednej aplikacji — nie mówiąc już o konieczności zamieszczania tych samych treści na obu platformach. I wygląda na to, że wiemy kto jest w tej sytuacji zwycięzcą.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama