To może wydawać się kuriozalne, ale rzeczywiście: InPost pochwalił nam się, że dzięki przejściu z Windows na Androida udało się uzyskać wyższą wydajność dostaw. Według wyliczeń firmy, wzrost sięga nawet 10 procent.
InPost korzystał wcześniej z tabletów wyposażonych w system Windows 10. Firma nie tłumaczy powodów, dla których zdecydowała się przejść na ściśle dotyczący sektora mobile system operacyjny. Podstawową intencją było natomiast zachowanie konkurencyjności na rynku, również pod względem jakości oraz szybkości dostaw. Nie jest wyjaśnione, czy InPost miał kiedykolwiek problemy z urządzeniami działającymi pod kontrolą systemu Microsoftu.
Dla konkurencyjności i zaspokojenia wymagań klientów spółka przeszła cyfrową transformację, wdrażając najnowsze technologie i przechodząc na platformę opartą na systemie Android. Wymieniliśmy tablety z systemem Windows na komputery mobilne TC56 z ekranem dotykowym. Nowe urządzenia są wyposażone w oprogramowanie firmy OpenNet, niezależnego producenta oprogramowania i partnera firmy Zebra, specjalizującej się w aplikacjach do zastosowań logistycznych i programach dla kurierów
Rafał Brzoska, prezes InPost
Oprócz tego, pracownicy InPost odpowiedzialni za dostawy mają do dyspozycji spersonalizowane oprogramowanie podłączone do infrastruktury dostawcy opracowane przez firmę OpenNet. Ta jest znana na rynku jako wytwórca oprogramowania skierowanego właśnie do przedsiębiorstw zajmujących się szeroko pojętą logistyką.
Pracujący w terenie kurierzy odpowiadają w największym stopniu za poziom satysfakcji klientów, musieliśmy więc zapewnić im odpowiednie rozwiązanie technologiczne. Komputery mobilne Zebra TC56 z ekranem dotykowym spełniają nasze wymagania związane z wytrzymałością, czasem pracy i bezpieczeństwem – umożliwiając naszym zespołom lepszą i wydajniejszą pracę. Są przy tym niewielkie oraz łatwe i wygodne w obsłudze
dodaje Rafał Brzoska.
Sprzęt z Androidem wykorzystywany przez osoby odpowiedzialne za dostawy w InPost - produkt firmy Zebra.
Czy przejście na platformę Android rzeczywiście mogło dać aż tak dobre wyniki?
Jeżeli tylko oprogramowanie działa tak dobrze jak utrzymuje InPost - to bardzo możliwe. Wcześniejsze urządzenia z systemem Windows mogły być nieco problematyczne - prawdą jest to, że system Microsoftu aby działać komfortowo, potrzebuje "pewnej" wydajności. W modelach typowo przenośnych i małych może to być trudne do osiągnięcia (przy okazji pożądanej, niewielkiej ceny). Pewien jestem również, że tego typu urządzenia miały pewne problemy z utrzymaniem długiego czasu pracy na jednym cyklu ładowania. Android w zastosowaniach przenośnych jest pod tym względem z reguły lepszy. Oczywiście, jeżeli pominiemy w Windows 10 pracujący na nowoczesnych procesorach ARM od Qualcomma - tak czas pracy drastycznie wzrasta w stosunku do konstrukcji opartych o "standardowe" układy.
W czasach gospodarki w modelu „na żądanie” urządzenia Zebra z systemem Android zostały dostosowane do potrzeb działalności firmy InPost, dzięki czemu usprawniły przepływ pracy oraz wpłynęły na poprawę zadowolenia klienta, a także utrzymanie przewagi konkurencyjnej
Reklama
Jacek Żurowski, Dyrektor Regionalny Zebra Technologies w Europie Środkowej
A zatem, możemy pogratulować InPost udanego przejścia na lżejszą, typowo mobilną platformę. Przy okazji, pozwolę sobie przywołać przykład instytucji publicznej, która zdecydowała się porzucić Windows na rzecz Linuksa. Po pewnym czasie zarówno twórcy tego pomysłu jak i urzędnicy gorzko tego żałowali.
Przeczytaj więcej: Przeszli z Windows na Linuksa. Bardzo tego żałowali
Okazało się, że koszt wsparcia technicznego na nowej dla wszystkich platformie okazał się być bardzo wysoki - zasadniczo wyższy w przypadku tak uniwersalnego OS-u jakim jest Windows. Ale to zupełnie inna bajka - w przypadku InPost taka transformacja ma prawo się udać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu