Apple

"Zrobił" najtańszy monitor 5K do Mac Studio. Jak? Przerabiając iMaca

Kamil Świtalski
"Zrobił" najtańszy monitor 5K do Mac Studio. Jak? Przerabiając iMaca
8

Szukacie najtańszej opcji na monitor 5K? Jeden z Youtuberów właśnie ją pokazał, ale biorąc pod uwagę ilość czasu, pracy i koszta - jestem przekonany, że nie każdy się na nią skusi.

Jeżeli śledzicie rynek monitorów 5K to wiecie, że temat nie jest ani prosty, ani oczywisty. Tych jest jak na lekarstwo, a kiedy już są — to należą raczej do tych bardziej kosztownych. Znikający i pojawiający się w ofercie LG monitor UltraFine to odrobina zabawa w kotka i myszkę, ale też nie jest są jakoś spektakularnie tańszy (obecnie trzeba zapłacić za niego w polskich sklepach 5999 zł). Oczywiście najlepszą odpowiedzią na potrzeby użytkowników wydaje się być nowy ekran od Apple — Studio Display. Jego cena dla wielu okazuje się jednak zbyt zaporowa. YouTuber Luke Miani pokombinował i... dzięki temu może cieszyć się monitorem 5K od Apple za ułamek ceny nowego akcesorium. Cała ta operacja kosztowała go kilka godzin kombinacji oraz kilkaset dolarów, na które złożył się komputer iMac z 2014 roku oraz zestaw części i akcesoriów.

27-calowy iMac po przeróbkach jako... monitor do komputera Mac Studio

Ścieżka którą podążył Luke Miani jest wyraźnie podpisana wielką tabliczką ZRÓB TO SAM. Bowiem po prostu zakup komputera stacjonarnego i podłączenie do niego nowego urządzenia nie wystarczy — to tak nie działa. W powyższym materiale YouTuber pokazuje krok po kroku jakie przygody go czekały, aby dokonać odpowiednich modyfikacji niezbędnych do zamiany komputera w pełnoprawny monitor z kamerą. Patrząc jednak na kolejne kroki i stale rosnące wydatki (sam komputer - 620 dolarów; adapter HDMI - 179 dolarów; kabel USB-C -> Display Port - 12$, kamera na USB - 30 dolarów, kabel przedłużający USB A -> USB C - 9$, taśmy - 19 dolarów), cały projekt zamknął się na 870 dolarach. Wciąż taniej niż chociażby najtańszy wariant monitora Studio Display (ten w Stanach startuje od 1599 dolarów), jednak oglądając ten materiał wciąż miałem z tyłu głowy, że jakościowo wypada on jednak wyraźnie gorzej od konkurencji. I nie mam tu nawet na myśli nowego ekranu od Apple, ale też wspomniane rozwiązanie od LG. Luke zestawia ze sobą dwa ekrany pokazując co jest na tak, co jest na nie... i dość mocno akcentując, że w swoim projekcie wykorzystał komputer z 2014 roku. Według niego sięgając po nowsze komputery iMac, wyposażone w lepsze matryce, efekt mógłby być jeszcze bardziej spektakularny.

Wszystko fajnie, ciekawie, kreatywnie, ale... szczerze mówiąc — patrząc na ilość pracy którą w to włożył i ostateczne koszta, sam raczej nie zdecydowałbym się na takie kombinacje. Dużo rozsądniej wychodzi jednak zakup pełnoprawnego produktu, z gwarancją i nowoczesną technologią. Jeżeli jednak uda się komuś trafić okazyjnie starszy model stacjonarnego komputera od Apple, a przy okazji nie ma problemów by trochę przy nim podłubać — jest to zawsze jakaś droga do posiadania solidnego monitora 5K, który posłuży latami.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu