Ile smartfonów Apple zdołało sprzedać od roku 2007? Setki milionów. Ile inteligentnych telefonów z Androidem na pokładzie trafiło do tej pory na rynek? Bardzo duża liczba, ale trudno ją wyznaczyć. A jak to wygląda w przypadku trzeciej największej platformy mobilnej? Microsoft pochwalił się wynikami...
Ile smartfonów Apple zdołało sprzedać od roku 2007? Setki milionów. Ile inteligentnych telefonów z Androidem na pokładzie trafiło do tej pory na rynek? Bardzo duża liczba, ale trudno ją wyznaczyć. A jak to wygląda w przypadku trzeciej największej platformy mobilnej? Microsoft pochwalił się wynikami aktywacji telefonów z ich systemem.
Korporacja z Redmond postanowiła pochwalić się wynikami związanymi z ich platformą mobilną. Poinformowano np., że liczba aplikacji dostępnych na sprzęt z tym OS ciągle rośnie - obecnie jest ich 320 tys., ale jeszcze w sierpniu bieżącego roku było to 300 tys. Widać zmiany, lecz nadal zauważalna jest różnica między zasobami Microsoftu, a wynikami konkurencji. Chyba nie wypada już mówić o przepaści, nie zmienia to jednak faktu, że jest nad czym pracować. Korporacja musi zachęcać deweloperów, by nie traktowali ich ekosystemu po macoszemu i nie może sobie pozwolić na to, by popularne aplikacje były dostępne wyłącznie na iOS i Androida. To oczywista oczywistość.
Przejdźmy do wyników sprzedaży smartfonów. Do tej pory aktywowano 50 mln Lumii. Microsoft nie sprecyzował, jaki to odsetek wszystkich aktywowanych inteligentnych telefonów z WP, ale od dawna powtarza się, że zaledwie 1 na 10 smartfonów z mobilnymi oknami nie jest Lumią. Biorąc to pod uwagę, wypada stwierdzić, że ogólny wynik jest nieznacznie lepszy. Czy około 55 mln smartfonów aktywowanych w ciągu kilku lat to dobry rezultat? Większość z Was zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że nie. Samsung sprzedaje więcej smartfonów w ciągu jednego kwartału, przy dobrych wiatrach taką sprzedaż w ciągu trzech miesięcy osiągnie i Apple.
Problemy Microsoftu polegają na tym, że nie są drugim Apple, nie mają dużego partnera pokroju Samsunga, nie współpracuje z nimi rzesza producentów, którą możemy dostrzec w środowisku Androida. Byli związani z Nokią, teraz rozkręcają ten biznes sami. Co prawda pojawiają się doniesienia o współpracy z niektórymi producentami, ale to kropla w morzu potrzeb - cały czas jest tak, że Windows Phone to Lumie. Teraz będą to już wyłącznie microsoftowe Lumie.
Nadal nie jest jasne, jak Microsoft zamierza zwiększyć sprzedaż swojego sprzętu mobilnego. Wykonano już różne ruchy, które miały zmienić sytuację, ale widocznych efektów nadal brak. Teraz powtarza się min., że sytuację odczaruje Windows (Phone) 10 i zapowiedź aktualizacji wszystkich smartfonów z WP 8 do tego systemu, ale trudno stwierdzić, czy faktycznie przyniesie to zmiany na lepsze. Przecież podobne oczekiwania towarzyszyły likwidacji opłaty licencyjnej czy też wprowadzeniu na rynek WP z numerem 8, a jak się to skończyło wie każdy. Lub prawie każdy (tym ostatnim napisze, że efekty były mizerne). Pozostaje napisać to, co wcześniej: czekamy na rozwój wypadków.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
