Najbardziej przewrotne nagrody naukowe, czyli Ig Noble, zostały rozdane. Tegoroczna edycja obrodziła w zabawne i zaskakujące projekty, a wśród nagrodzonych mamy też polską ekipę. Poniżej sami możecie się przekonać, że nauka nie musi być sztywniacka i przesadnie poważna.
Nagroda Ig Nobla, będąca satyrycznym pstryczkiem w nos dla najsłynniejszego z naukowych wyróżnień, stawia sobie za cel wyróżnianie takich badań naukowych, których tematyka budzi śmiech. Trzeba jednak pamiętać, że nie chodzi tu o „nagradzanie” oszustów, tylko wyróżnianie naukowców mających bardzo oryginalne, choć często niepraktyczne pomysły.
Wężykiem, wężykiem
Nagrodę za osiągnięcia z fizyki otrzymały dwa zespoły naukowe, które na bazie wcześniejszych prac biologa Franka Fisha, rozpracowały kaczki. Konkretnie to sprawdzono, co daje tym zwierzakom pływanie w szyku.
Jak się okazało, pływanie jedna za drugą pozwala mniejszym kaczkom zaoszczędzić sporo energii. Takie maluchy instynktownie wykorzystują fale generowane przez płynącą na przodzie matkę, do... swego rodzaju surfowania po nich.
Zaparcia u skorpionów
Znacznie bardziej hardcore'owa była nagroda z biologii, która trafiła do autorów pracy o wpływie zaparć u skorpionów na ich perspektywy godowe. Chodzi o to, że niektóre gatunki skorpionów potrafią odrzucać swój ogon i przyległości, jeśli potrzebują „dać nogę”.
Problem w tym, że ewolucji coś nie wyszło i wspomniane przyległości są zbyt rozległe. Zwierzę odrzuca też odbyt i część układu trawiennego, co za jakiś czas kończy się jego śmiercią z powodu zaparć. Naukowców ciekawiło, dlaczego ewolucja nie naprawiła tego błędu. Okazało się, że dotknięte tą przypadłością skorpiony wciąż są w stanie się rozmnażać. Skorpionom składam szczere wyrazy współczucia.
Lewatywy u Majów
Jeśli chodzi o hardcore, to w szranki ze skorpionami spokojnie może stanąć nagroda z dziedziny „Historia Sztuki”. Nagrodzeni tu naukowcy Peter de Smet i Nicholas Hellmuth są autorami wiekopomnego dzieła pod tytułem „Wielodyscyplinarne podejście do scen rytualnych lewatyw na starożytnych ceramikach Majów”.
Jak sam tytuł wskazuje, na ceramikach tej cywilizacji można znaleźć rysunki przedstawiające tę nieprzyjemną czynność, o dziwo tutaj mającą charakter odurzającego rytuału. Trzeba podkreślić profesjonalizm badaczy, jeden z nich podszedł do tematu na tyle poważnie, że przetestował kilka odurzających wkładów na sobie...
Lody na zdrowie
Nagrodę medyczną otrzymał polski zespół, który sprawdził, czy jedzenie zwykłych lodów pomaga zapobiegać zapaleniu błony śluzowej jamy ustnej u pacjentów poddawanych zabiegom chemio- i radioterapii.
Normalnie tego typu pacjentom zaleca się w takiej sytuacji ssanie kostek zwykłego lodu. Ponieważ nie jest to zbyt przyjemne, wielu z nich zwyczajnie tego unika, ściągając na siebie problemy. Jak się okazało, zwykłe, smaczne lody ze sklepu pozwoliły obniżyć odsetek pacjentów z zapaleniem z 59 do 29%.
Serce, nie głowa
Naukowcy, którzy wygrali w kategorii „Kardiologii stosowanej” chcieli sprawdzić, czy za udanymi pierwszymi randkami kryją się jakieś fizyczne dopasowania. Naukowcy zebrali 140 nie znających się wcześniej osób, które parami wpuszczano do kabiny randkowej, pozwalając im na krótkie interakcje.
W czasie tych spotkania badano ich odruchy, spojrzenia, mierzono tętno oraz... przewodnictwo skóry. Wśród par które zgłosiły chęć spotykania się dalej zauważono, że ich tętna synchronizowały się, ważne okazało się też podobne przewodnictwo skóry. Przy pozostałych parametrach korelacji nie zauważono.
Co za łoś
Nagroda z dziedziny Inżynierii Bezpieczeństwa trafiła z kolei do Magnusa Gensa, który opracował manekin łosia, bardzo dokładnie odwzorowujący fizykę zachowania się tego zwierzęcia w czasie wypadku samochodowego. Jego praca została kilka lat temu pozytywnie zweryfikowana przez firmę Saab, która rozbiła o nią dwa swoje samochody.
Oprócz powyższych prac nagrodzono również:
- matematyczną analizę, badającą wpływ łutu szczęścia na odnoszenie sukcesów lub porażek,
- algorytm mający pomoc plotkarzom w podjęciu decyzji, czy w danej sytuacji lepiej jest kłamać, czy mówić prawdę,
- pracę analizującą dlaczego dokumenty prawne są napisane takim językiem, że nikt oprócz prawników nie potrafi ich zrozumieć,
- badania dotyczące tego, jak średnica gałki wpływa na ilość palców używanych do kręcenia nią.
Zwycięzcom pozostaje pogratulować. Kolejna edycja nagrody już za rok.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu