[IFA 2014] Toshiba Encore Mini - tani i poręczny tablet z Windowsem

Konrad pisał już dzisiaj o nowym Chromebooku, który przywiozła do Berlina Toshiba. Dorzucę do tego inny sprzęt japońskiego producenta: 7-calowy tablet Encore Mini. Model współpracujący z platformą Windows 8.1, ma być tani i bardzo poręczny. Na rynku nie znajdziemy jeszcze całej masy urządzeń tego typu. Zapowiada się naprawdę ciekawie.

Mniejsze tablety przez niektórych zostały już skazane na pożarcie – rośnie popularność tabfonów, więc tabletom z ekranem mniejszym niż 8 cali przybywa konkurencji. Faktycznie znikną z rynku? Uważam, że nie – ich sprzedaż może być niższa, ale jako kategoria nie trafią na śmietnik historii. Na dobrą sprawę trudno stwierdzić, gdzie przebiega granica między dużymi smartfonami, a małymi tabletami – może jet to już jedna gama produktów. Ewentualnie bardzo zbliżone segmenty branży ultramobilnej.

Wróćmy do sprzętu marki Toshiba. W opinii producenta ma to być wartościowe wsparcie dla komputera z systemem Windows. Mały i poręczny tablet z tym samym systemem operacyjnym, wyposażony w pakiet Office 365 Personal (darmowa roczna subskrypcja). Zmieści się w torebce, większej kieszeni, istnieje szansa, że uda się go obsłużyć jedną ręką. To ma być nie tylko sprzęt do zabawy i konsumpcji multimediów, ale też asystent w pracy, który sprawdzi się w trasie czy w restauracji.

Serce urządzenia stanowi procesor Intel Atom Z3745. Do tego 1 GB pamięci operacyjnej, dwa aparaty (główny 2 Mpix oraz przedni 0,3 Mpix), wspomniany już 7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1024x600 pikseli, gniazdo microUSB, gniazdo na karty pamięci microSD (do 128 GB). Sprzęt o wymiarach 119.8 x 199 x 10.9 mm i wadze 350 g ma na jednym ładowaniu pracować około 7h – to oczywiście nie jest wynik, który osiągnie się przy intensywnym użytkowaniu.

Czytaj dalej poniżej

Nowy Firefox, etui z klawiaturą dla Nexusa 9 i LTE Broadcast od Plusa Tomasz Popielarczyk

Podyskutujmy: Format? Co? Tego dawno nie grali... Jakub Szczęsny

Encore Mini trafi do Europy w IV kwartale 2014 roku. Sprzęt idealny? No cóż, to byłoby poważne nadużycie – podzespoły nie powalają n kolana. Należy jednak wspomnieć, że tablet ma kosztować 120 dolarów. To czyni go znaczni bardziej atrakcyjnym. Tani produkt, na który może sobie pozwolić naprawdę wiele osób. Do tego z Windowsem i pakietem Office – to nie jest produkt przeznaczony wyłącznie do zabawy, przeglądania Sieci i prostych gier.

Microsoft zmienił reguły gry, otworzył się na producentów, zniósł opłaty licencyjne i to przynosi efekty – do sprzedaży trafiają ciekawe produkty ultramobilne z OS korporacji z Redmond. I to takie, których celem nie jest odciągnięcie użytkownika od komputera, lecz stworzenie mu nowych możliwości. Słuszna droga rozwoju.