Motoryzacja

Koreański, sportowy i elektryczny - Hyundai RM20e ma 810 KM i napęd na jedną oś

Kamil Pieczonka
Koreański, sportowy i elektryczny - Hyundai RM20e ma 810 KM i napęd na jedną oś
Reklama

Podczas targów samochodowych w Pekinie koreański Hyundai zaprezentował nowy koncept sportowego samochodu bazującego na modelu Veloster. Nie byłoby w tym pewnie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w środku znalazł się silnik elektryczny. O mocy 810 KM. Napędzający tylko tylną oś.

Hyundai RM20e - Veloster w elektrycznej odmianie

Dywizja sportowa w Hyundaiu przygotowuje coraz lepsze projekty i wyraźnie widać, że Albert Biermann, który wcześniej szefował działowi BMW M ma wolną rękę w kwestii rozwoju swoich pomysłów. Koreańczycy zdają sobie jednak też sprawę z tego, że motoryzacja dąży ku elektryfikacji i już teraz testują napędy, które można wykorzystać w sportowych samochodach. Seria N zdobywa coraz szersze grono wielbicieli i tak będzie zapewne również w przyszłości. RM20e jest tego doskonałym przykładem.

Reklama


Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to żaden szczególny projekt, ot kolejny samochód przygotowany na tor. Sporo zmienia się jednak gdy zajrzymy do środka, gdzie znalazł się zamontowany niemal centralnie silnik elektryczny napędzający tylną oś. Jest to projekt stworzony przy współpracy z chorwacką firmą Rimac, która słynie z elektrycznych napędów i budzi zainteresowanie niemal wszystkich europejskich gigantów motoryzacji. W testowym modelu RM20e silnik ma 810 KM mocy i 960 Nm momentu obrotowego, co w połączeniu z pakietem baterii o pojemności 60 kWh pozwala na przyśpieszenie do 100 km/h w czasie poniżej 3 sekund, a 200 km/h pojawia się po niespełna 10 sekundach.


Tak to wielkie skrzydło i potężny dyfuzor nie są zamontowane tylko jako pokazówka, ale pełnią bardzo ważną rolę. Przy takiej mocy i momencie obrotowym przekazywanym tylko na jedną oś trzeba bardzo dobrze zadbać o jej przyczepność. Hyundai RM20e to tylko koncept, ale też zapowiedź kolejnych elektrycznych modeli tej marki. W ciągu najbliższych 5 lat w ofercie Hyndaia pojawi się ponad 40 samochodów z napędem, który w jakimś stopniu będzie korzystał z elektryfikacji. Na taki rozwój to ja też się pisze :-)


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama