Jeżeli myśleliście, że to koniec mocnych wiadomości na temat Huawei, to byliście w błędzie. Tym razem w roli głównej występuje Eric Xu, który jest oskarżany o kradzież tajemnicy handlowej przez startup wspierany przez Della i Microsoft.
Huawei kontra USA
Dzień bez kolejnej wiadomości o Huawei wydaje się być dniem straconym. W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się o zawieszeniu współpracy z tą firmą ze strony takich gigantów, jak Google, Intel, Broadcom, Qualcomm czy nawet ARM, a w dodatku nic nie zapowiada, aby sytuacja mogła się poprawić. Należy spodziewać się, że do tego grona dołączą wkrótce kolejne firmy z Europy. Cóż, obecnie sytuacja chińskiego giganta jest nie do pozazdroszczenia, a opinii o nich nie poprawia najnowsza wieść ze Stanów Zjednoczonych.
Przeczytaj również: Co oznacza brak Androida dla smarftonów Huawei i Honor?
Przeczytaj również: Huawei traci kluczowego partnera od procesorów.
Tym razem w roli głównej mamy CNEX Labs. Ten startup założony w 2013 roku zajmuje się tworzeniem rozwiązań dedykowanych dla producentów półprzewodników i oprogramowania, a na swojej stronie najbardziej się chwalą udziałem w stworzeniu szybszego kontrola NVMe PCIe SSD. Wspiera ich taka dwójka gigantów, jak Microsoft i Dell. Widzimy zatem, że nie mówimy tu o małym, niewiele znaczącym graczu, a czymś liczącym się w świecie technologicznym. Według raportu od The Wall Street Journal, firma ta oskarża jednego z dyrektorów Huawei, Eric Xu, o udział w kradzieży tajemnicy handlowej. Najnowsze informacje wskazują na to, że nadzorował pracę inżynierów Huawei nad analizą informacji technicznych od CNEX. Podobno te dane uzyskali, udając zainteresowanych klientów, a do tego Eric Xu zdobył również potrzebne wiadomości od Uniwersytetu Xiamen. Uczelnia ta zamówiła płyty główne właśnie od CNEX.
Niekończące się problemy?
Naturalnie prawnicy Huawei bronią oskarżonego i twierdzą, że żadne z tajemnic handlowych nie zostały udostępnione, ani też wykorzystane. Na razie jednak każda z firm odmawia komentarza.
Warto tu wspomnieć, że najpierw to Huawei oskarżyło Iren "Ronnie" Huanga w 2017 roku o wykorzystanie wiedzy z pracy w Huawei do zaprojektowania dysków SSD w CNEX. Sam "Ronnie" pracował w chińskiej firmie do 2013 roku. Oczywiście samo CNEX odparło te zarzuty, twierdząc, że nie wykorzystali żadnej z ich technologii. Start nowej sprawy ma rozpocząć się 3 czerwca w Texasie.
Przeczytaj również: HongMeng OS - Android Huawei.
Na razie jednak kolejna sprawa sądowa wydaje się być małym problemem Huawei. W sumie będą mieć ogromne problemy, aby zapewnić sobie dostawy wszystkich potrzebnych podzespołów i trudno wierzyć w to, że nagle producent ten stanie się w pełni samowystarczalny. Nawet trudno będzie mu znaleźć innych dostawców, którzy spełnią jego wymagania pod względem możliwości produkcyjnych.
Na pewno teraz koncern czeka trudna walka o utrzymanie się w grze. Ostatnia wiadomość również nie poprawia ich sytuacji, osłabiając przede wszystkim ich prestiż i renomę. Zobaczymy, jak sobie z tym poradzą.
źródło: Slashdot
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu