Kolejne firmy ogłaszają raporty kwartalne/roczne, pewnie przyjrzymy się przynajmniej kilku dokumentom tego typu w najbliższych tygodniach. Dzień zaczniemy od informacji przekazanych przez jedną z chińskich firm, tych starszych, działających z powodzeniem na globalnym rynku i to w kilku jego sektorac...
Kolejne firmy ogłaszają raporty kwartalne/roczne, pewnie przyjrzymy się przynajmniej kilku dokumentom tego typu w najbliższych tygodniach. Dzień zaczniemy od informacji przekazanych przez jedną z chińskich firm, tych starszych, działających z powodzeniem na globalnym rynku i to w kilku jego sektorach. Mowa o Huawei.
Wspomniany producent zasługuje na uwagę z przynajmniej kilku powodów, a pierwszy jest taki, i korporacja nie zamierzała tego ukrywać, że Huawei doceniono i umieszczono w ważnych branżowych zestawieniach. O jednym z tych wyróżnień pisaliśmy kilka miesięcy temu: w rankingu Best Global Brands 2014 interesująca nas marka pojawiła się na miejscu 94. Sukces potrójny, bo wskoczyła na listę, wygryzła i wyprzedziła graczy z Zachodu, była jedynym podmiotem z Chin znajdującym się w rankingu.
Korporacja z Państwa Środka trafiła też na listę 100 największych innowatorów roku 2014 według Thompson Reuters. Tu sprawa jest ciekawa, ponieważ w ubiegłym roku Huawei zainwestowało w badania i rozwój prawie 6,5 mld dolarów - w porównaniu z rokiem 2013 sanowi to wzrost wydatków na ten cel o blisko 30%. Firma przeznacza ponoć na R&D (badania i rozwój) 10% przychodów, w ubiegłym roku w ujęciu procentowym wydano na ten cel więcej. Patrząc na te wyniki trudno przypinać Huawei łatkę "typowego kopisty z Chin". Przypomnę przy tym to, o czym pisałem wczoraj wieczorem: nie można patrzeć na tę firmę wyłącznie przez pryzmat ich działalności na rynku konsumenckim, bo nie zajmują się tylko tworzeniem elektroniki dla mas. To jeden z trzech działów giganta. Wszystkie trzy urosły w ubiegłym roku.
Grupa Huawei Consumer Business, czyli ta skupiona na rynku konsumenckim w poprzednim roku zaliczyła 32-procentowy wzrost przychodów. Spory skok, a wedle zapewnień firmy, udało się go osiągnąć za sprawą podkręcenia sprzedaży na rynkach wschodzących, gdzie sprzedano więcej smartfonów z wyższej i średniej półki cenowej. Konkretnych danych brak, ale można zakładać, że w kwartalnych i rocznych zestawieniach firm analitycznych Huawei utrzyma się na wysokiej pozycji w gronie producentów smartfonów - pierwsza piątka wydaje się pewna.
Przychody grup Carrier Network oraz Enterprise Business wzrosły odpowiednio o 15% oraz 27%. W pierwszym przypadku wyniki poprawiono dzięki inwestycjom w technologie 3G i 4G do jakich dochodzi na świecie. Ten rynek dynamicznie się rozwija, niewiele wskazuje na to, by w najbliższych latach miało się coś zmienić. Ewentualnym problemem nie będzie stagnacja, lecz wzrost zagrożenia ze strony konkurencji, np. korporacji Ericsson. Stąd inwestycje Huawei w R&D. W przypadku grupy Enterprise Business wypada wspomnieć, że Huawei współpracuje z szerokim gronem wielkich firm i rozwija z nimi m.in. rozwiązania w zakresie big data oraz chmury. Na tym polu leżą naprawdę duże pieniądze, Huawei z pewnością ma o co walczyć.
Firma nie podała, jak przychody i zyski rozkładają się na poszczególne grupy. Można się jednak spodziewać, że dział konsumencki, mimo dynamicznego rozwoju, nie jest najistotniejszym elementem korporacji - to nadal dodatek, którego wzrost można stymulować za sprawą środków zarabianych przez inne grupy. Przychody całej firmy wyniosły w roku ubiegłym 46-47 mld dolarów, w porównaniu z rokiem 2013 oznacza to wzrost o 20%. Zysk wzrósł w tym czasie o 17% i wyniósł około 5,5 mld dolarów. Solidne wyniki, korporacja ma powody do zadowolenia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
