Smartfon musi się podobać. Nie bez powodu wygląd urządzeń elektronicznych pozostaje ich ważnym elementem, decydującym o sukcesie lub porażce. Z racji również na to, że wiele osób kupuje telefony, patrząc na to, czy będą im pasować i czy rzeczywiście prezentują się ładnie, producenci tworzą dedykowane im serie urządzeń. Samsung ma Galaxy A, natomiast Huawei linię Nova. Co Huawei Nova 3 wprowadzi nowego?
Pierwsza generacja wypadała całkiem nieźle. Miała swój charakter, oferowała przemyślaną specyfikację, a przy tym kosztowała nawet adekwatnie do możliwości. Trzeba przyznać, że konkurowanie z porównywalnymi modelami Samsung Galaxy A wyszło im wzorowo. Niestety, ich następcy utracili przede wszystkim swój charakter. Nic zatem dziwnego, że firma przestała je bardzo promować, traktując je raczej po macoszemu. Na szczęście nadchodzący Huawei Nova 3 znowu będzie wyjątkowym produktem, skierowanym do konkretnych użytkowników.
Jeżeli chodzi o stylistykę, to nikt nie będzie się tu bawił w eksperymenty. Ma bazować na projekcie Huawei P20 Lite. Można narzekać na pewną powtarzalność, ale ten model jest tak ładny, że rozumiem powody kryjące się za wybraniem właśnie jego na bazę. Błyszcząca na różne kolory szklano-aluminiowa obudowa potrafi skraść serca potencjalnych klientów.
Na bazie dotychczasowych wiadomości wiemy również, że nowy smartfon zaoferuje 6,3-calowy ekran IPS TFT LCD o rozdzielczości Full HD+ oraz proporcjach 19,5 x 9, więc u góry pojawi się charakterystyczne wcięcie. Warto tu dodać, że otrzyma również 4 lub 6 GB RAM i 64 albo 128 GB pamięci wbudowanej ze wsparciem dla kart microSD do 256 GB.
Z tyłu pojawi się podwójny aparat 16 + 24 Mpix, czyli duet znany z Huawei P20, a z przodu 24 + 2 Mpix, które będą wspierane przez algorytmy sztucznej inteligencji. Mam nadzieję, że będą tu na tyle skutecznie działać, że już nie będą ciągle ustawiać zbyt wysokiego nasycenia barw. To wszystko byłoby zasilane baterią 3680 mAh. Najważniejsze jednak będzie to, że wreszcie pojawi się w nim następca Kirina 659, czyli procesora pamiętającego technicznie jeszcze 2016 rok. Podobno Huawei Nova 3 zaoferuje już układ Kirin 710, produkowany w procesie litograficznym 12 nanometrów i z wydajnymi rdzeniami ARM Cortex A73 w jednym klastrze. Obok niego najpewniej pozostałyby cztery Cortex A53.
Model ten na pewno nie będzie należał do tanich. W kwocie jednak około 1600 - 2000 złotych zaoferuje stylową obudowę, świetne podzespoły oraz duży ekran. Jestem przekonany, że sporo osób zdecydowałoby się na jego zakup - obecnie segment tak dużych telefonów dopiero przeżywa rozkwit.
źródło: GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
