Artykuł sponsorowany

Pomóżcie nam przetestować laptop Huawei MateBook X Pro!

Michał Pisarski
Pomóżcie nam przetestować laptop Huawei MateBook X Pro!
98

Huawei MateBook X Pro to zdecydowanie jeden z najciekawszych tegorocznych laptopów. Od kilku tygodni sprawdzamy jego możliwości - jeżeli chcecie, możecie pomóc nam przetestować wydajność urządzenia!

Huawei wkroczył do świata przenośnych komputerów z przytupem. Pierwszy tradycyjny laptop firmy debiutował zaledwie półtora roku temu, a najnowszy model, Huawei MateBook X Pro, jest już wymieniany jednym ciągiem z propozycjami dotychczasowych liderów rynku.

Najpierw olśnił miłośników technologii podczas targów MWC i zdobył na nich wyróżnienia od największych światowych redakcji. Następnie, gdy trafił już do sklepów, nie tylko podołał wysokim oczekiwaniom, ale nawet je przewyższył. Forbes nazwał go “najbardziej opłacalnym laptopem na rynku”, a The Verge i Tech Radar zgodnie obwołali po prostu “najlepszym”.

Huawei MateBook X Pro to sprzęt kompletny

Niezobowiązująco korzystam z tego sprzętu od kilku tygodni. Niezobowiązująco, czyli nie robię testów wydajnościowych, nie mierzę czasu pracy ze stoperem w dłoni i nie badam maksymalnej jasności panelu LCD. Jasne, na to też przyjdzie czas, ale na razie chciałem po prostu go poużywać - tak, jak robiłbym to z własnym urządzeniem.

Powiem szczerze, że dołączam do klubu “ochów i achów” - laptop mnie oczarował. Dlaczego? Cóż, mam wiele powodów:

  • Niemal bezramkowy ekran to coś, od czego zaskakująco trudno się odzwyczaić.
  • Kompaktowe gabaryty i świetnie wykonana obudowa sprawiają, że mogę brać go ze sobą wszędzie.
  • Mocne podzespoły sprawdzają się zarówno przy edycji grafiki, jak i wideo - Intel Core i7, 16 GB RAM i dedykowany układ graficzny robią swoje
  • Na obudowie znalazło się miejsce na pełnowymiarowe USB, a w pudełku na przejściówkę z kilkoma portami w zestawie ;)
  • Ładny jest, no. Po prostu ładny.

Nadal nie mogę też wyjść z podziwu, że Wiedźmin 3 śmiga w Full HD na niezłych detalach (chociaż w “konsolowych” 30 FPS) na sprzęcie, który po pierwsze waży tylko nieco ponad kilogram, a po drugie nie powstał przecież z myślą o graczach. Huawei MateBook X Pro to urządzenie kompletne.

Nie jest tani, ale oferuje więcej

Że co, że fajny, ale drogi? 7500 złotych za topową konfigurację to sporo kasy, ale pamiętajmy, że nie jest to sprzęt dla każdego. Poza tym, w tej cenie, Huawei MateBook X Pro oferuje naprawdę wiele. Surface Laptop droższy od niego o 400 złotych ma starszy i mniej wydajny procesor, mniej pamięci operacyjnej i słabszy układ graficzny. Porównywalny cenowo Dell XPS 13 odstaje pod względem RAM-u i grafiki. Jasne, za tyle samo możecie kupić jakąś trzykilogramową kobyłę z mocniejszymi bebechami, lecz przecież nie o to tu chodzi, prawda?

Chodzi o to, że laptop pozwala mi oszczędzać mnóstwo czasu i pracować wydajnie z każdego miejsca. Te kilka dodatkowych sekund, które na większości innych lekkich laptopów musiałbym odczekać przed włączeniem się sprzętu, uruchomieniem zaawansowanej opcji w programie do montażu czy przejściem do menu głównego jakiegoś narzędzia, na przestrzeni tygodni stają się całymi godzinami. Że nie wspomnę już o renderowaniu plików wideo.

MateBook X Pro przyciągnął mnie więc stylistyką , a zatrzymał przy sobie płynną pracą i niezawodnością. Dla mnie, czyli kogoś kto dużo podróżuje, a przy komputerze spędza wiele intensywnych godzin dziennie, to świetny wybór - po ostatnich tygodniach nie potrzebuję już cyferek z benchmarków i syntetycznych testów, by utwierdzić się w tym przekonaniu. Rozumiem jednak, że Wy takich rzeczy potrzebujecie -  w końcu sprzętu za ponad 7000 złotych nie kupuje się niemal w ciemno.

Pomóżcie nam w dalszych testach!

Pomóżcie więc naszej redakcji sprawdzić MateBooka X Pro tak, byście dowiedzieli się o nim wszystkiego, co jest dla Was ważne. Zostawcie w komentarzach pod artykułem Wasze propozycje testów wydajnościowych laptopa, a my wcielimy w życie najciekawsze z nich.

Benchmarki? Obróbka grafiki? Prędkość uruchamiania się i wybudzania? A może po prostu: ile czasu dziennie oszczędzimy korzystając z tego modelu? Oddajemy głos Wam! Na komentarze czekamy przez kilka dni - później opublikujemy artykuł, który odpowie na Wasze pytania.

Rzućcie okiem na skróconą specyfikację Huawei MateBook X Pro - powinna rozbudzić Waszą ciekawość i pomóc w wymyśleniu interesujących testów:

  • Ekran 13,9 cala, 3000x2000 px, dotykowy
  • 4-rdzeniowy procesor Intel Core i7-8550U
  • 16 GB RAM (DDR3, 2133 MHz)
  • Grafika Intel UHD Graphics 620 + GeForce MX150 z 2 GB pamięci
  • 4 głośniki z systemem Dolby Atmos Sound System
  • Porty: USB 3.1, USB C, USB C Thunderbolt, mini-jack
  • System Windows 10 Pro
  • Waga: 1,33 kg
  • Czytnik linii papilarnych
  • Kamerka do wideorozmów 1 MP

Materiał powstał we współpracy z firmą Huawei

Huawei wkroczył do świata przenośnych komputerów z przytupem. Pierwszy tradycyjny laptop firmy debiutował zaledwie półtora roku temu, a najnowszy model, Huawei MateBook X Pro, jest już wymieniany jednym ciągiem z propozycjami dotychczasowych liderów rynku.

Najpierw olśnił miłośników technologii podczas targów MWC i zdobył na nich wyróżnienia od największych światowych redakcji. Następnie, gdy trafił już do sklepów, nie tylko podołał wysokim oczekiwaniom, ale nawet je przewyższył. Forbes nazwał go “najbardziej opłacalnym laptopem na rynku”, a The Verge i Tech Radar zgodnie obwołali po prostu “najlepszym”.

Huawei MateBook X Pro to sprzęt kompletny

Niezobowiązująco korzystam z tego sprzętu od kilku tygodni. Niezobowiązująco, czyli nie robię testów wydajnościowych, nie mierzę czasu pracy ze stoperem w dłoni i nie badam maksymalnej jasności panelu LCD. Jasne, na to też przyjdzie czas, ale na razie chciałem po prostu go poużywać - tak, jak robiłbym to z własnym urządzeniem.

Powiem szczerze, że dołączam do klubu “ochów i achów” - laptop mnie oczarował. Dlaczego? Cóż, mam wiele powodów:

  • Niemal bezramkowy ekran to coś, od czego zaskakująco trudno się odzwyczaić.
  • Kompaktowe gabaryty i świetnie wykonana obudowa sprawiają, że mogę brać go ze sobą wszędzie.
  • Mocne podzespoły sprawdzają się zarówno przy edycji grafiki, jak i wideo - Intel Core i7, 16 GB RAM i dedykowany układ graficzny robią swoje
  • Na obudowie znalazło się miejsce na pełnowymiarowe USB, a w pudełku na przejściówkę z kilkoma portami w zestawie ;)
  • Ładny jest, no. Po prostu ładny.

Nadal nie mogę też wyjść z podziwu, że Wiedźmin 3 śmiga w Full HD na niezłych detalach (chociaż w “konsolowych” 30 FPS) na sprzęcie, który po pierwsze waży tylko nieco ponad kilogram, a po drugie nie powstał przecież z myślą o graczach. Huawei MateBook X Pro to urządzenie kompletne.

Nie jest tani, ale oferuje więcej

Że co, że fajny, ale drogi? 7500 złotych za topową konfigurację to sporo kasy, ale pamiętajmy, że nie jest to sprzęt dla każdego. Poza tym, w tej cenie, Huawei MateBook X Pro oferuje naprawdę wiele. Surface Laptop droższy od niego o 400 złotych ma starszy i mniej wydajny procesor, mniej pamięci operacyjnej i słabszy układ graficzny. Porównywalny cenowo Dell XPS 13 odstaje pod względem RAM-u i grafiki. Jasne, za tyle samo możecie kupić jakąś trzykilogramową kobyłę z mocniejszymi bebechami, lecz przecież nie o to tu chodzi, prawda?

Chodzi o to, że laptop pozwala mi oszczędzać mnóstwo czasu i pracować wydajnie z każdego miejsca. Te kilka dodatkowych sekund, które na większości innych lekkich laptopów musiałbym odczekać przed włączeniem się sprzętu, uruchomieniem zaawansowanej opcji w programie do montażu czy przejściem do menu głównego jakiegoś narzędzia, na przestrzeni tygodni stają się całymi godzinami. Że nie wspomnę już o renderowaniu plików wideo.

MateBook X Pro przyciągnął mnie więc stylistyką , a zatrzymał przy sobie płynną pracą i niezawodnością. Dla mnie, czyli kogoś kto dużo podróżuje, a przy komputerze spędza wiele intensywnych godzin dziennie, to świetny wybór - po ostatnich tygodniach nie potrzebuję już cyferek z benchmarków i syntetycznych testów, by utwierdzić się w tym przekonaniu. Rozumiem jednak, że Wy takich rzeczy potrzebujecie -  w końcu sprzętu za ponad 7000 złotych nie kupuje się niemal w ciemno.

Pomóżcie nam w dalszych testach!

Pomóżcie więc naszej redakcji sprawdzić MateBooka X Pro tak, byście dowiedzieli się o nim wszystkiego, co jest dla Was ważne. Zostawcie w komentarzach pod artykułem Wasze propozycje testów wydajnościowych laptopa, a my wcielimy w życie najciekawsze z nich.

Benchmarki? Obróbka grafiki? Prędkość uruchamiania się i wybudzania? A może po prostu: ile czasu dziennie oszczędzimy korzystając z tego modelu? Oddajemy głos Wam! Na komentarze czekamy przez kilka dni - później opublikujemy artykuł, który odpowie na Wasze pytania.

Rzućcie okiem na skróconą specyfikację Huawei MateBook X Pro - powinna rozbudzić Waszą ciekawość i pomóc w wymyśleniu interesujących testów:

  • Ekran 13,9 cala, 3000x2000 px, dotykowy
  • 4-rdzeniowy procesor Intel Core i7-8550U
  • 16 GB RAM (DDR3, 2133 MHz)
  • Grafika Intel UHD Graphics 620 + GeForce MX150 z 2 GB pamięci
  • 4 głośniki z systemem Dolby Atmos Sound System
  • Porty: USB 3.1, USB C, USB C Thunderbolt, mini-jack
  • System Windows 10 Pro
  • Waga: 1,33 kg
  • Czytnik linii papilarnych
  • Kamerka do wideorozmów 1 MP

Materiał powstał we współpracy z firmą Huawei

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu