Android

HTC U11 — tym modelem HTC pokazuje, że jeszcze nie oddał rękawic

Kamil Świtalski
HTC U11 — tym modelem HTC pokazuje, że jeszcze nie oddał rękawic
Reklama

Zła passa HTC trwa nie od wczoraj. I choć niektórzy ciągle wróżą firmie rychły koniec, ta raz za razem pokazuje nam urządzenia, które potrafią oczarować. Ale czy na tyle, by wrócić na dobre do gry? Przyjrzyjmy się bliżej nowemu smartfonowi firmy — HTC U11!

HTC U11 — specyfikacja techniczna

Co oferuje najnowsza propozycja od HTC? W estetycznych, kolorowych (dostępnych aż w pięciu wariantach: kolorach Amazing Silver, Sapphire Blue, Brilliant Black, Ice White oraz Solar Red), obudowach zamknięto Snapdragona 835. W zależności od regionu, urządzenie dostępne będzie z 4 lub 6 gigabajtami pamięci RAM. Do tego dochodzi 5,5-calowy ekran Quad HD SuperLCD 5. Za zdjęcia w HTC U11 odpowiadać będzie aparat UltraPixel 3, oferujący 12 MP, ekspresowy UltraSpeed AutoFocus i f/1.7. Do tego dochodzi jeszcze kwestia nagrywania wideo w 4K. Z przodu zaś znalazło się miejsce dla aparatu 16MP z f/2.0. Całość zasilana będzie akumulatorem 3,000 mAh.

Reklama

W urządzeniu znalazło się miejsce dla czterech mikrofonów, dźwięk z których będzie przetwarzany przez zaawansowane, charakteryzujące się niewielkim poborem prądu, rozwiązania Qualcomma. Jeden z wbudowanych mikrofonów będzie ciągle nasłuchiwał naszych komend, a kiedy te nadejdą — automatycznie aktywowane zostaną pozostałe trzy, by rejestrować dźwięk w jeszcze lepszej jakości.

Mam fatalną wiadomość dla wszystkich tych, którzy mają duże opory, by rozstać się ze swoimi ukochanymi słuchawkami mini-jack. Firma w HTC U11 postanowiła porzucić standardowe, 3,5mm, gniazdo. Na otarcie łez w pudełku znajdziemy przejściówkę która zadziała z urządzeniami mini-jack. Załączone do zestawu słuchawki HTC USonic, w nowej odsłonie zaoferują aktywne tłumienie szumu (active noise cancellation) są natomiast podłączane do portu USB-C.

Nie mogło tam również zabraknąć modułów takich jak żyroskop, czytnik linii papilarnych i NFC czy wsparcia dla szybkiej łączności Bluetooth i dwuzakresowego WiFi. W zależności od kontynentu, telefon będzie standardowo wyposażony w 64 GB (Europa, Ameryka) lub 128 GB (Australia, Azja) wbudowanej pamięci. Całość działać będzie pod Android 7.1 Nougat z nakładką HTC Sense.

Co wyróżnia HTC U11? Edge Sense!

Powyższe elementy brzmią nienagannie, prawda? Ale nie są to rzeczy, których nie widzielibyśmy już tu i ówdzie. Przejdźmy zatem rozwiązania w nowym smartfonie HTC, które wyróżnia smartfon na tle konkurencji. Jest nim Edge Sense, czyli sensor działający w oparciu o ściskanie krawędzi urządzenia. Twórcy już teraz obiecują, że ten zadziała niezależnie od tego czy jest w etui, czy nie. Ma też bezproblemowo poradzić sobie w sytuacjach, gdy będziemy nosić rękawiczki. Edge Sense w HTC U11 obsługuje dwa skróty: krótsze i dłuższe ściśnięcie. Te możemy dostosować do własnego widzimisię, w tym ustalić do czego będą kierować. Tym samym otwarcie modułu aparatu fotograficznego, map czy przejście do Google Now może być łatwiejsze niż kiedykolwiek. Ale to jeszcze nie koniec — w zależności od aplikacji mamy możliwość dalszego wykorzystywania tej technologii. Na przykład, kiedy już otworzymy aplikację do robienia zdjęć, możemy ścisnąć krawędzie telefonu, by wykonać fotografię.

Cieszę się, że firma wciąż się nie poddaje. HTC U11 intryguje

Jeżeli miałbym wskazać firmę tworzącą smartfony z Androidem której szczególnie kibicuję, to niewątpliwie byłoby to właśnie HTC. Od lat mieli fajne pomysły i nienagannie wykonane urządzenia, jednak coś-gdzieś po drodze poszło nie tak. Szkoda, bo na swój sposób tajwańczycy starali się zrobić coś inaczej niż reszta, ale jak pokazały ostatnie lata — nie zawsze cieszyło się to dobrym przyjęciem. I choć konkurencja w tym roku nie śpi, a Samsung Galaxy S8 jest fenomenalnym urządzeniem, mam cichą nadzieję, że uda się firmie trochę uszczknąć odrobinę z tego tortu.

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama