Mobile

HTC przedstawia pierwszego 64-bitowego smartfona z Androidem. No prawie...

Tomasz Popielarczyk
HTC przedstawia pierwszego 64-bitowego smartfona z Androidem. No prawie...
Reklama

Co zaskakujące, nie jest to wcale topowy model, który spustoszy nasze kieszenie i wyciśnie ostatnie grosze z portfela. Desire 510 wygląda na typowego ...

Co zaskakujące, nie jest to wcale topowy model, który spustoszy nasze kieszenie i wyciśnie ostatnie grosze z portfela. Desire 510 wygląda na typowego średniaka i zapewne szybko pojawi się w ofertach operatorów komórkowych w atrakcyjnej cenie. Sęk w tym, że mimo zastosowania 64-bitowego procesora, sam system ciągle nie wspiera tej architektury.

Reklama

Największym atutem HTC Desire 510 jest oczywiście jego procesor. Zastosowano tutaj Snapdragona 410, a więc jeden z najnowszych układów od Qualcomma. Bazuje on, podobnie jak chipy Apple A7, na architekturze ARMv8 i stanowi swoiste preludium do nowej generacji urządzeń mobilnych. Od strony taktowania nie jest to jednak demon szybkości. Producent wyposażył go w cztery rdzenie o taktowaniu 1,2 GHz, co powinno dawać rezultaty zbliżone do Snapdragona 400, który dysponował podobną mocą.


W odróżnieniu od poprzednika nowy procesor jest jednak zintegrowany z chipem LTE, co daje smartfonowi Desire 510 kolejny atut. Gdzieniegdzie przewijają się już opinie, że będzie to najtańszy, jak dotąd, smartfon pozwalający na łączność bezprzewodową w tym standardzie. Cóż, HTC nigdy skutecznie ceną nie walczył, a dolna i średnia półka urządzeń wręcz rozczarowywały słabą specyfikacją. Być może teraz ulegnie to zmianie.


A skoro o specyfikacji mowa, Desire 510 ma posiada 4,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 854 x 480 px. Do tego należy dodać 1 GB pamięci RAM, a także 8 GB pamięci wewnętrznej rozszerzalnej za pomocą slotu na karty Micro SD. Aparat wyposażono natomiast w matrycę 5 Mpix, a za zasilanie odpowiada bateria o pojemności 2100 mAh. Jak zatem widać, mamy do czynienia z typową dolną półką cenową.


Nad wszystkim czuwa Android 4.4 KitKat (z nakładką HTC Sense 6), który oczywiście nie wspiera 64 bitów i tutaj pojawiają się pewne spekulacje. Bo zastosowanie Snapdragona 410 daje duże szanse na to, że w ciągu kilku miesięcy użytkownicy Desire 510 będą mogli cieszyć się Androidem L i wtedy faktycznie będzie można napisać, że mamy do czynienia z 64-bitowym urządzeniem. Tylko jakie korzyści, poza obsługą nowych instrukcji, to za sobą przyniesie... Zresztą patrząc na wsparcie i aktualizacje dla low-endowych urządzeń w wykonaniu HTC, można spodziewać się wszystkiego.

Reklama

Póki co Desire 510 debiutuje wyłącznie w USA i Kanadzie. O planach dystrybucji smartfona na terenie Europy nic nie wiadomo. Prawdopodobnie jednak, nie będziemy musieli czekać na ich ujawnienie zbyt długo.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama