Dziś premiera nowych smartfonów z serii Honor, ja miałem już jednak okazję testować przez jakiś czas najtańszy model, czyli Honor 20 Lite. Czy będzie się cieszył tak wielką popularnością w abonamentach jak Huawei P30 Lite? Teoretycznie powinien, bo jest tańsze, ale i trochę...okrojony.
Dziś, czyli 21 maja 2019 roku, do sprzedaży trafia najtańszy model z rodziny nowych Honorów. Modele z dopiskiem Lite zawsze są tańsze, ale też i słabsze, mają gorsze procesory i aparty. Nie inaczej jest i tym razem, ale doskonale rozumiem, że każda firma musi mieć w swojej ofercie również tańsze modele. Natomiast nie zmieniam zdania - nie podoba mi się to, że podobnie jak przy serii P i Mate sygnowanych logo Huawei, firma korzysta z tego samego nazewnictwa.
Jak sprawdza się i co potrafi Honor 20 Lite? Przekonajcie się o tym oglądając nasz materiał wideo.
Jak więc widzicie Honor 20 Lite jest takim trochę biedniejszym bratem Huawei P30 Lite, ale jest też tańszym. Wyceniono go na 1299 złotych i dziś, czyli 21 maja trafi do polskiej dystrybucji. Honor 20 Lite wydaje się wręcz stworzony do oferty abonamentowej i jestem więcej niż pewien, że będzie się tam cieszył dużą popularnością, choć oczywiście marka nie jest tak znana jak Huawei. Ale na pewno swoje zrobi cena, również ta u operatorów. Solidny telefon, choć niczym mnie nie zaskoczył.
Jutro na łamach Antyweb pojawi się również recenzja tekstowa Honor 20 Lite.
Zobacz też: Widzieliśmy już Honor 20 Pro i Honor 20
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
