Mobile

Hondy z Androidem i Tegrą oraz Nexus 6 w akcji

Tomasz Popielarczyk
Hondy z Androidem i Tegrą oraz Nexus 6 w akcji
Reklama

Już w przyszłym roku pojedziemy samochodami Hondy wyposażonymi w chipy Nvidia Tegra oraz system Android. Tymczasem jeszcze w obecnym czeka nas premier...

Już w przyszłym roku pojedziemy samochodami Hondy wyposażonymi w chipy Nvidia Tegra oraz system Android. Tymczasem jeszcze w obecnym czeka nas premiera Nexusa 6, która wydaje się być już bardzo blisko. Do tego czasu Netflix powinien już mieć w swoim portfolio kilka filmów na wyłączność, a niemieccy wydawcy prasy mniej problemów z Google. Co jeszcze wydarzyło się w sieci pod naszą nieobecność?

Reklama

Honda z Tegrą i Androidem


Wyprodukowane w 2015 roku modele Civic, Civic Tourer oraz CRV będą pierwszymi z systemem operacyjnym Android na pokładzie. Producent ma je wyposażyć w 7-calowe wyświetlacze oraz chipsety Nvidia Tegra, które zapewnią kierowcom dostęp do aplikacji oraz oprogramowania nawigującego. Całość będzie bazować na mocno zmodyfikowanej wersji Androida 4.0.4 Ice Cream Sandwich. A co z Androidem Auto?!

Nexus 6 na żywo



Udało się upolować Nexusa 6 na fotografiach. Nie oddają one jednak tego, jakie urządzenie jest naprawdę, bo umieszczono je w etui. Widać jednak, że dotychczasowe przecieki miały wiele wspólnego z rzeczywistością. To również jasny znak, że nowy smartfon zbliża się wielkimi krokami. Czy zobaczymy go jeszcze w październiku? Obawiam się, że ten rozmiar może nie przypaść wszystkim do gustu...

Netflix zawiera umowę z Sandlerem


Nie tylko sequel "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka" zagości na wyłączność w bazie Netfliksa. Serwis zawarł umowę z Adamem Sandlerem, na mocy której jego wytwórnia Happy Madison Productions udostępni użytkownikom platformy cztery najnowsze filmy na wyłączność. Pierwsze produkcje miałyby się pojawić dopiero w przyszłym roku. Jak nietrudno się domyślić, będą to raczej familijne komedie.

Google przegrywa z niemieckimi wydawcami


Reklama

Google nie ma łatwego życia w Europie. W wyniku presji ze strony niemieckiego koncernu medialnego VG Media, Google zdecydował się usunąć graficzne miniaturki oraz fragmenty treści z wyników wyszukiwania dotyczących takich stron, jak bild.de, hoerzu.de oraz wszystkich innych należących do wydawnictwa. Od teraz użytkownicy zobaczą wyłącznie nagłówki.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama