Filmy

Hellboy powraca, zobaczcie zwiastun - miało być poważnie i strasznie, a wyszła komedia(?)

Konrad Kozłowski
Hellboy powraca, zobaczcie zwiastun - miało być poważnie i strasznie, a wyszła komedia(?)
Reklama

Na ekrany kin powraca Hellboy - bohater komiksów Dark Horse Comics, który doczekał się wcześniej dwóch filmów. Teraz nadszedł czas na nowe podejście, z którym wiązano niemałe nadzieje, ale zwiastun wcale nie zachwyca.

W ostatnich latach doczekaliśmy się licznych rebootów (czyli restartów) marek filmowych i z całą pewnością te nadchodzące też takich sporo przyniosą. Jedną z nich jest Hellboy - nietypowy superbohater, który jest pół demonem, pół człowiekiem. Przywołany na ziemię w 1944 przez Grigorija Rasputina i nazistów miał być tajną bronią Adolfa Hitlera w II wojnie światowej, lecz Hellboy został przejęty przez Amerykanów, później wychowany w USA i trafił do Biura Badań Paranormalnych i Obrony. Jego losy mogliśmy śledzić w dwóch filmach, gdzie główną rolę grał Ron Perlman - który zdaniem wielu jest stworzony do tej roli. Filmy z jego udziałem - Hellboy z 2004 od i Hellboy II: Złota armia z 2008 w reżyserii Guillerma del Toro - nawet mi się podobały i prawdę mówiąc z chęcią zobaczyłbym nową produkcję w podobnym stylu, nawet jeśli byłaby remakiem, właśnie z Permanem.

Reklama

Zamiast niego, Hellboy'a zagra David Harbour (Komendant Jim Hopper ze Stranger Things), a mentora Profesora Bruttenholma Ian McShane (Amerykańscy bogowie, John Wick 2). Ponadto w obsadzie znaleźli się Milla Jovovich, Sophie Okonedo, Brian Gleeson, Alistair Petrie,  Daniel Dae Kim i  Sasha Lane.

Hellboy z premierą w 2019 roku - oto pierwszy zwiastun

Opublikowany zwiastun jak na razie nie wzbudza jednak pozytywnych emocji. Spodziewano się, że Hellboy będzie nawiązywać do poważniejszego i mroczniejszego tonu komiksów, a humor będzie jedynie dodatkiem, natomiast na tę chwilę nowy film jawi się jako średnio zrealizowana produkcja pełna (średnich lub naprawdę niskich lotów) żartów. Niektóre efekty specjalne wydają się niedopracowane, więc na jakąś poprawę można liczyć, skoro premiera dopiero w kwietniu przyszłego roku.

Liczę też, że do tego czasu pojawi się jakiś nowy materiał promocyjny, który pokaże, że nowy Hellboy nie będzie takim filmem, jaki sobie wyobrażamy teraz...

 

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama