Prezentacja Androida 5.0 już za nami. Wiemy jak się nazywa nowy system i jakie nowości wprowadzi. Ich skala jest adekwatna do zmiany numerka wersji sy...
Hangouty na szczęście nie będą domyślną aplikacją do SMS-ów w Androidzie 5.0. Oto Messenger od Google
Prezentacja Androida 5.0 już za nami. Wiemy jak się nazywa nowy system i jakie nowości wprowadzi. Ich skala jest adekwatna do zmiany numerka wersji systemu. Ku mojej radości Google nie poszedł jednak na całość, jeżeli chodzi o rewolucję w domyślnych aplikacjach. W ten sposób narodził się Messenger, a więc nowy klient SMS/MMS dla Androida. Czy w portfolio komunikatorów kalifornijskiej firmy znów wkrada się bałagan?
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu Google miał kilka komunikatorów, które nijak ze sobą współpracowały. Firma konsekwentnie integrowała jednak je wszystkie w jedną markę. I tak powstały Hangouty, które z czasem zostały rozbudowane o wsparcie dla Google Voice, a także obsługę wiadomości SMS/MMS. Na szczęście zbiegło się to z wprowadzeniem funkcji prostego przełączania domyślnego klienta tychże w Androidzie. Użytkownik nie był zatem zmuszany do Hangoutów jako jedynego słusznego rozwiązania.
Nie da się jednak ukryć, że domyślny klient SMS w Androidzie był już dość archaiczny. Brakowało mu wielu podstawowych funkcji, które w nakładkach graficznych tworzonych przez producentów stawały się standardem. Kwestią czasu było zatem wyrzucenie go z systemu i tu pojawiły się obawy, bo na jego miejsce miały wskoczyć Hangouty. Czemu obawy? To oczywiście moja osobista opinia, ale mechanizm zarządzania SMS/MMS-ami nie został rozwiązany tutaj zbyt dobrze. Zintegrowanie tego wszystkiego z komunikatorem sprawiało, że efektywne prowadzenie komunikacji przy użyciu obu kanałów było utrudnione i ciężkie do ogarnięcia. Próbowałem bardzo długo przekonać się do tego pomysłu, ale poległem.
Wraz z Androidem 5.0 debiutuje Messenger - zupełnie nowy klient SMS, którego interfejs jest zgodny z Materal Design, a dostępne funkcje nawiązują do najnowszych trendów. Zresztą w myśli idei, że jeden obraz jest więcej wart niż tysiąc słów, warto obejrzeć wideo i przekonać się o tym samodzielnie.
Aplikacja nie wygląda na jakoś szczególnie rozbudowaną, ale ma jedną, bardzo istotną funkcję - działa w okienkach. Możemy zatem otrzymywać powiadomienia i od razu na nie odpowiadać bez konieczności uruchamiania samej aplikacji. Możemy (no może niekoniecznie my, ale Amerykanie na pewno) też do tego celu wykorzystać Google Now, co zaprezentowano na przytaczanym wideo. Wygląda to na naprawdę fajną i zaprojektowaną z myślą o konkretnym zastosowaniu alternatywę dla Hangoutów. Z oficjalnego komunikatu rzecznika Google dla Android Police jasno wynika też, że z czasem pojawią się tutaj dodatkowe funkcje, a więc nie jest to typowy "jednostrzał", o którym twórcy szybko zapomną, skupiając się na Hangoutach.
Messenger and Hangouts offer users choice, each have their own benefits. Hangouts work great for cross platform (web, iOS, Android) and cross medium communications (video, voice,messaging, SMS). Messenger will be specially designed to be a quick and easy way to send and receive SMS and MMS messages on Android; more to come (Nexus 6 will come with both apps).
Ważną informacją jest również to, że Nexus 6 będzie dysponował obiema aplikacjami, jednak to Messenger zajmie czołowe miejsce w docku na pulpicie. Wnioski z tego kroku nasuwają się same. Najwyraźniej implementacja obsługi SMS w Hangoutach nie przebiegła tak, jak Google się tego spodziewał i użytkownicy nie rzucili się na nią tłumnie. Zresztą sama nazwa Hangouty nijak się kojarzy z SMS-ami, co znów może wprowadzać lekki zamęt w głowie Kowalskiego. Twórcy Androida będą jednak dążyli do unifikacji i, kto wie, będzie się ona wkrótce odbywać pod mało odkrywczą i oryginalną banderą "Messenger", a nie "Hangouts".
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu