Konsole

Grzejący się Xbox One? Jest na to rada

Paweł Winiarski
Grzejący się Xbox One? Jest na to rada
Reklama

Można wystawić konsolę na balkon lub postawić ją przy oknie, ale umówmy się - nie jest to najlepsze rozwiązanie. Firma Nyko przygotowała lepsze. 25...

Można wystawić konsolę na balkon lub postawić ją przy oknie, ale umówmy się - nie jest to najlepsze rozwiązanie. Firma Nyko przygotowała lepsze.

Reklama

25 dolarów (około 98 zł) - tyle kosztuje specjalne chłodzenie dla Xboksa One, które chce sprzedawać graczom firma Nyko. Rozszerzenie sprzętowe przypina się na górną pokrywę konsoli - dokładnie w miejsce, gdzie znajduje się płytka z rowkami odprowadzającymi ciepłe powietrze z wnętrza obudowy. Jak zapewne się domyślacie, takie rozwiązanie ma wyciągnąć z konsoli ciepło, co w konsekwencji wyeliminuje wszystkie problemy, które mogą pojawić się w związku ze zbyt dużą temperaturą sprzętu. Urządzenie podłącza się krótkim przewodem do jednego z portów USB konsoli.

Pozostaje jednak pytanie czy tego typu sprzęt jest potrzebny. Na pewno pamiętacie problemy, jakie miała poprzednia konsola Microsoftu - Xbox 360. RRoD, zimne luty i umierające masowo konsole. Sam posiadam od dobrych kilku lat model Falcon i wygląda na to, że ten pożyje jeszcze trochę, a nie był oszczędzany. Ale to akurat model, który już z założenia miał nie dostawać Czerwonego Pierścienia Śmierci. Mówi się o tym, że inżynierowie z Microsoftu doskonale pamiętają problemy poprzedniej generacji i dołożyli wszelkich starań, by w przypadku Xboksa One tego typu awarie nie miały miejsca. Podobno obudowa jest skonstruowana tak, że odpowiednie tunele odprowadzające ciepłe powietrze są większe i jest ich więcej niż wymaga tego sytuacja. Z założenia więc Xbox One nie ma prawa się przegrzać.


Ale Nyko wie co robi. Są przecież na świecie gracze, którzy przez przegrzanie się konsoli stracili jedno, a czasem i dwa urządzenia. Problem był szczególnie bolesny kiedy sprzęt był już po gwarancji. Podejrzewam więc, że na nich Nyko zrobi najlepsze pieniądze. Jak to mówią - lepiej dmuchać na zimne.

A Wasze konsole się grzeją? Swoje PS4 wsadziłem do dużej szafki pod telewizorem i nie powiedziałbym aby cyrkulacja powietrza była tam odpowiednia. Sprzęt się grzeje - to prawda, szczególnie zauważyłem to przy okazji zabawy w The Order 1886. Ale z powodu wysokiej temperatury nie zaliczyłem jeszcze ani jednego „zwisu”. Wygląda więc na to, że na błędach Microsoftu uczy się również Sony.

grafika: 1, 2

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama