Gry

Fabularna gra PlayerUnknown's Battlegrounds to chyba najgłupszy pomysł jaki ostatnio widziałem

Paweł Winiarski
Fabularna gra PlayerUnknown's Battlegrounds to chyba najgłupszy pomysł jaki ostatnio widziałem
Reklama

Są takie sytuacje kiedy zastanawiam się, co powstało w głowie osób wymyślających pewne koncepcje. Stworzenie fabularnej gry na bazie PUBG jest jednym z takich przykładów.

Choć z drugiej strony jest nadzieja, że coś fajnego z tego wyniknie - grą miałyby się zająć osoby, które tworzyły świetne produkcje z serii Dead Space. PUBG Corporation ogłosiło właśnie stworzenie nowego studia wewnętrznego, które nazwało Striking Distance. Szefem studia jest współzałożyciel Sledgehammer Games, który pracował przy Call of Duty: Advanced Warfare i Call of Duty: WW2, Glen Shofield.

Reklama

Zobacz też: Jak grać? Poradnik PUBG

Skąd moje wątpliwości odnośnie fabularnej gry ze świata PUBG?

Epic Games, czyli twórcy Fortnite od dawna tworzą opowieść, która spaja kolejne sezony gry. Nie są to oczywiście jakoś specjalnie ambitne opowieści, jednak nadaje grze jakiegokolwiek fabularnego sensu. Może coś mi umknęło, ale nie pamiętam by coś takiego dotyczyło PUBG. Gra skupia się na prostym szkielecie, gdzie postacie zostają zrzucone na jedną z kilku dużych map i ich zadaniem jest wyeliminowanie przeciwników lub przeciwnych drużyn. Nie widzę po prostu sensu tworzenia jakiejkolwiek opowieści wokół gry, która jest z punktu widzenia fabularnego nieciekawa. Z drugiej strony skoro Telltale Games udało się stworzyć całkiem niekiepski Minecraft: Story Mode, to może uda się to również w przypadku jednego z najpopularniejszych battle royale na rynku.

A może Wy macie jakieś pomysły dotyczące gry fabularnej ze świata PUBG? Wierzę w Waszą kreatywność:)

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama