Jednym z powodów dlaczego Gmail, poczta oferowana przez Google, jest tak chętnie używany, jest jego filtr antyspamowy. Jak sięgam pamięcią w przeszłoś...
Jednym z powodów dlaczego Gmail, poczta oferowana przez Google, jest tak chętnie używany, jest jego filtr antyspamowy. Jak sięgam pamięcią w przeszłość, na innych skrzynkach pocztowych z którymi miałem styczność spam był największym problemem. Regułą było, że dostawałem więcej śmieci niż faktycznej korespondencji. Pomimo, że adres do swojej skrzynki Gmail podaje niemal wszędzie, problem spamu praktycznie nie istnieje. Teraz Google dodał nowe narzędzie do naszej skrzynki, które podpowie nam czemu wiadomość została zaklasyfikowana jako spam.
Filtrowanie śmieciowych wiadomości w przypadku Google ma dwie zalety: bardzo rzadko zdarza się, że spam trafia do głównej skrzynki (a jeśli już tam trafi, bardzo łatwo się go raz na zawsze pozbyć), oraz wartościowe wiadomości bardzo rzadko trafiają do spamu. W efekcie do folderu gromadzącego wszystkie odpadki zaglądam raz na kilka miesięcy, zwykle gdy jakiś serwis ma przysłać mi jakiegoś rodzaju automatyczną wiadomość i nie mogę się jej doczekać. Gdy jednak zdecyduje się przeprowadzić taką inspekcję, czasami zastanawiam się, czemu dany mail trafił właśnie tutaj.
Teraz Google oferuje odpowiedź. Gdy wejdziemy do folderu zawierającego spam i otworzymy dowolną wiadomość, zaraz poniżej tematu i nadawcy, przed główną treścią wiadomości pojawi się krótkie wyjaśnienie, czemu dany mail trafił do spamu. U siebie znalazłem 4 różnego rodzaju odpowiedzi.
Dwie z nich mówią o sklasyfikowaniu wiadomości jako spam na podstawie jej treści:
Jedna ostrzega przed niebezpieczeństwem wyłudzenia wrażliwych informacji:
Wreszcie, jeśli sami dodaliśmy filtr antyspamowy, również zostaniemy o tym poinformowani:
Pomysł oceniam ogólnie na dobry. Przypomnienie, że sami dodaliśmy filtr, który skutkuje przeniesieniem tej konkretnie wiadomości do folderu śmieciowego jest czasem przydatne, zwłaszcza jeśli reguła została utworzona parę lat temu. Szczególnie ważne wydaje się ostrzeżenie przed potencjalnie szkodliwymi wiadomościami. Jednak użyteczność tego rozwiązania dla bardziej świadomych użytkowników internetu jest ograniczona. W końcu, nie trudno się domyślić, że wiadomość trafiła do spamu, bo jej treść jest dla tego rodzaju maili charakterystyczna...
Co więcej, nie rozumiem rozróżnienia pomiędzy "zawartością typową dla spamu" i "podobną do wiadomości wykrytych przez nasze filtry spamu". Po kliknięciu na "Dowiedz się więcej" wyjaśnienia w obu przypadkach są identyczne i dość lakoniczne. Nie potrafię się domyślić o co Google chodziło w tym przypadku. Chętnie też zobaczyłbym bardziej szczegółowe wyjaśnienie, co konkretnie w treści maila spowodowało zaklasyfikowanie go jako niegodnego uwagi, chociaż to z kolei mogłoby pomóc w jakiś sposób osobom rozsyłającym spam.
Podsumowując, pomysł ciekawy i wychodzący na przeciw użytkownika, ale jakby nieskończony, niedopracowany. Czekam na bardziej szczegółowe podpowiedzi.
Więcej na oficjalnym blogu Gmail.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu