Smartwatche to łaska i przekleństwo jednocześnie. Z ogromem możliwości, przychodzi także pole na wiele niezadowoleń, które są zależne od dobrych aktualizacji. Jak pokazuje ten przykład, czasami te złe mogą sporo namieszać

Smartwatche są jednym z urządzeń, które łatwo do siebie przyzwyczają. Możliwość przeniesienia szeregu funkcji z telefonu wprost na zegarek, usprawniają wiele stałych elementów codziennej rzeczywistości. Od oczywistej kontroli czasu, po liczenie kroków. Zaskakująco, to drugie bywa najbardziej pożądane i jedna błędna aktualizacja, może sporo namieszać.
Google wycofuje się rakiem od swojej decyzji, ale jest to powód do radości
Google nie ma szczęścia właśnie na tym polu. W końcu zaledwie na początku obecnego miesiąca firma umożliwiła aktualizację linię smartwatchy Pixel Watch, które otrzymały wersję systemu Wear OS 5.1, ale parę tygodni później trzeba już było tę możliwość wyłączyć ze względu na narastającą ilość doniesień o mnożących się błędach.
Ci którzy zdążyli zaktualizować zegarki jeszcze w marcu, po drodze otrzymali łatkę dostępną wyłącznie dla nich, która naprawiała część wykrytych błędów. Zaś jeszcze w kwietniu pojawi się poprawka dostępna dla każdego i będzie ona zawierała niestety wielkie wycofanie wcześniej ulepszonej funkcji.
Otóż to na co się mogli jeszcze załapać niektórzy, nim nie wstrzymano aktualizacji, to było ulepszone liczenie kroków. Czyli jednej z najważniejszych funkcji smartwatchy. Każdy wie pewnie z własnego doświadczenia, że całe mnóstwo osób decyduje się na zakup zegarka z funkcjami smart, właśnie tylko dla tej możliwości. Z tego powodu, usłyszenie, że lepsza wersja przyczyniła się do wyrośnięcia szeregu błędów, jest co najmniej niepokojące.
Nie ma zatem wielkiego pola do zdziwienia, że podjęto radykalną decyzję o przywróceniu stanu algorytmu liczenia kroków, do poprzedniej wersji. Jak można odczytać na oficjalnym blogu Google, najnowsza wersja Wear OS 5.1 powinna już być dostępna do pobrania. Wystarczy sprawdzić w ustawieniach zegarka w zakładce z uaktualnieniami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu