Słyszeliście o Google Trips? Tomek opisywał tę aplikację mobilną kilka miesięcy temu i stwierdził wówczas, że możecie wyrzucić inne apki do podróżowania. Rozwiązanie wyglądało naprawdę sensownie i rzeczywiście mogło trafić na miliony smartfonów. Problem polegał na tym, że... nie było oficjalnie dostępne. To się jednak zmienia - program trafia do sklepów Google i Apple.
Google Trips ma ułatwić podróż, zebrać w jednym miejscu ważne informacje dotyczące przejazdu, rezerwacji w hotelach, atrakcji turystycznych, restauracji, opieki zdrowotnej czy telefonów alarmowych.
Największą zaletą tego wszystkiego jest możliwość zapisania offline. Po stuknięciu odpowiedniego przełącznika wszystkie informacje na temat danego miejsca będą dostępne bez połączenia z internetem. Dotyczy to również map ze wskazówkami dojazdu. Nie musimy zatem się martwić o nasz pakiet danych i biegać za hotspotami.
Tomasz zachwalał aplikację i czekał na oficjalną wersję produktu:
Co zabawne, mimo ogromnych możliwości Google Trips nie jest jakąś szczególnie rozbudowaną aplikacją. Wszystko się sprowadza do kilku prostych mechanizmów i agregowania treści z innych usług: naszej skrzynki e-mail czy Google Maps. Działa to jednak wszystko niezwykle dobrze i już teraz wiem, że Trips na pewno mi się przyda podczas kolejnych wyjazdów. Niemniej warto dodać, że program znajduje się póki co w stadium beta i to na tyle wczesnym, że nie trafił nawet jeszcze publicznie do sklepu Google Play. Do tego czasu jeszcze co nieco może się w nim zmienić. Oby na lepsze.
Czytaj dalej poniżej
W końcu się doczekał. I jemu i Wam nie pozostaje nic innego, jak skorzystać...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu