Google pracuje nad zupełnie nowym indeksem wyszukiwania dla urządzeń mobilnych

Na nadchodzące zmiany zwraca uwagę specjalizujący się w zagadnieniach związanych z SEO serwis Search Engine Land. Google już od jakiegoś czasu buduje zupełnie oddzielny indeks, do którego włączane są wyłącznie serwisy posiadające mobilne wersje. To oznacza, że już niebawem wpisując tę samą frazę na mobile oraz desktopach możemy otrzymać zupełnie inne rezultaty. Zmieni się też sposób pozycjonowania i oceny serwisów internetowych przez giganta.

Sam pomysł nie jest nowy. Google pracuje nad nim już od ubiegłego roku, a teraz powoli przymierza się do wcielenia tego planu w życie. Założenie jest bardzo proste - zapewnić posiadaczom urządzeń mobilnych możliwie najlepsze wyniki. Nie oznacza to oczywiście, że indeks desktopowy zostanie usunięty - w dalszym ciągu ma funkcjonować, choć dla Google'a będzie stanowił mniejszy priorytet niż ten mobilny (czytaj - nie będzie tak często uaktualniany). Nie od dziś wiadomo przecież, że większość zapytań w wyszukiwarce generują urządzenia mobilne. To natomiast sprawia, że budowany przez te wszystkie lata z myślą o komputerach indeks przestaje wystarczać. Google potrzebuje zmian u podstaw, aby móc efektywnie odpowiadać na potrzeby użytkowników smartfonów i tabletów.

Działania Google'a mające na celu zwiększenie znaczenia stron mobilnych są widoczne już od dłuższego czasu. W ubiegłym roku firma zwiększyła widoczność serwisów, które są zoptymalizowane pod kątem małych ekranów. Od niedawna natomiast aktywnie promuje i wdraża technologię Accelerated Mobile Pages (AMP). Póki co nie wiemy, jak w praktyce będzie wyglądał nowy indeks. Nie wiadomo też, czy będzie to szło w parze ze znaczącymi zmianami w algorytmach. Tak czy inaczej możemy być pewni, że w branży SEO wywoła to pewną burzę.

Czytaj dalej poniżej

WikiLeaks może pogrążyć Hillary Clinton. Poznamy też dokumenty dotyczące Google Maciej Sikorski

Autonomiczne auta Google przejechały już 2 miliony mil. Teraz wypada nam się zastanowić Jakub Szczęsny

Webdeweloperzy już teraz w znacznej większości mocno trzymają się idei mobile first, co ma swoje podłoże w nawykach użytkowników. Zmiany Google'a wymuszą na nich jeszcze większy nacisk na urządzenia mobilne. Pytanie, czy Google przy okazji nie zacznie przy okazji promować swoich technologii i pozycjonować lepiej stron wykorzystujących m.in. AMP.