Google pracuje nad androidowym centrum gier. Mobilny odpowiednik Steama z osiągnięciami i rankingami?

Android już teraz umożliwia cieszenie się mnóstwem różnego rodzaju gier. Sklep Play pęka w szwach od produkcji o mniej lub bardziej zaawansowanej grafice i poziomie. Deweloperzy oraz producenci sprzętu pracują nad coraz to bardziej zaawansowanymi technologiami, co w efekcie daje takie perełki jak Shadowgun czy mobilna wersja GTA III. Czegoś jednak grom na Androidzie brakuje... Czego?

Informację o planach stworzenia centrum gier Google podał Business Insider. Miałaby to być natywna aplikacja mobilna dla Androida, w ramach której użytkownik mógłby przesyłać swoje rekordy, osiągnięcia, wyniki i postępy. Oczywiście wszystko to byłoby porównywane z naszymi znajomymi (a w tym przypadku prawdopodobnie z osobami z naszych kręgów w G+) i zestawiane w formie globalnych lub lokalnych list rankingowych. Dla niektórych z Was brzmi to pewnie znajomo? Nie bez powodu, bo podobne rozwiązanie można znaleźć w końcu na iPhone'ach, gdzie centrum gier jest jednym z głównych elementów przyciągających graczy. Nic dziwnego, wszak nic tak nie daje satysfakcji jak pokazaniu znajomemu kto wymiata w Angry Birds.

Obecnie deweloperzy gier na Androida wykorzystują API udostępniane przez inne usługi budujące społeczność graczy. Chyba najpopularniejszym z nich jest OpenFeint. Co prawda osobiście nigdy nie udało mi się znaleźć w nim niczego szczególnie interesującego (co pewnie ma związek z tym, że mam niewielu znajomych grających w gry przez niego obsługiwane), ale sądząc po popularności jest silnym graczem w tym segmencie.

Czytaj dalej poniżej

Być może Microsoft ma lepszy pomysł na rzeczywistość rozszerzoną niż Google i jego okulary Jan Rybczyński

HTC wraca do gry. Tajwańska korporacja może zyskać po prezentacji Samsunga Galaxy S III Grzegorz Marczak

Wszystko zatem wskazuje, że Google udostępni deweloperom specjalne API, za pomocą którego połączenie z nową usługą będzie się odbywało bezpośrednio z poziomu gry. Nie wiadomo jednak, czy z API skorzystają tylko mobilni programiści. Niewykluczone bowiem, że Google pójdzie o krok dalej i zunifikuje swoją platformę z tytułami dostępnymi w Google+, a być może również w Chrome Web Store.

Wprowadzenie społecznościowych elementów do gier oferowanych przez usługi Google przyniesie niewątpliwie szereg korzyści w postaci bardziej zaangażowanej społeczności graczy. Poza tym, jak pokazuje przykład Steama na desktopach czy chociaż gier facebookowych wzbogacanie rozgrywki o takie elementy jak rankingi, osiągnięcia, wyzwania i nagrody to prosty sposób do przyciągnięcia coraz większej liczby osób. Jedyna wątpliwość, która nasuwa się na chwilę obecną to prywatność. Załóżmy bowiem, że usługa zostanie silnie zintegrowana z Google+. Wówczas wszystkie rankingi będą obfitowały w dane osobowe graczy, co nie musi być dla nich komfortowe. Nie wiemy przy tym, czy korzystanie z centrum gier będzie się wiązało z możliwością przybrania pseudonimu, czy też nie.