Google pozazdrościł iPadowi Smart Covera, tylko czemu się nim nie pochwalił?

O tym, że zaprezentowany po raz pierwszy podczas premiery iPada drugiej generacji gadżet o nazwie Smart Cover nie jest kolejnym fantem do iKolekcji, przekonali się wszyscy jego użytkownicy. Mająca więcej niż jedno zastosowanie osłona ekranu dotykowego w tablecie firmy Apple musiała przypaść do gustu nie tylko zadowolonym kupcom iPada, lecz również największemu konkurentowi giganta z Cupertino. Google, bo to oczywiście o nim mowa, chyba zapomniał pochwalić się wszystkimi funkcjami zaprezentowanego niedawno tabletu Nexus 7.

Określony przez Gizmodo "najlepszym zakupem do 200 dolarów" gadżet ujrzał światło dzienne podczas zorganizowanej pół miesiąca temu konferencji Google I/O. Od dawna wyczekiwany, flagowy tablet powstały przy współpracy twórców Gmaila i firmy Asus zachwycił swoimi możliwościami, optymalnym rozmiarem (nawet fanów 10 cali) i ceną. Przez innych został okrzyknięty jedynym tabletem mogącym w końcu (!) przerwać hegemonię kolejnych generacji iPadów.

Możemy się tylko domyślać, czy plotki na temat jego pojawienia się nie spowodowały powstania nowych, mówiących tym razem o trwających pracach nad mniejszym, siedmiocalowym iPadem. Tego, ile jest w tym prawdy, dowiemy się najprawdopodobniej na jesieni bieżącego roku. Nie będziemy musieli za to czekać, by przekonać się o istnieniu w Nexusie 7 czujnika podobnego do tego, który w iPadzie 2 i 3 (alias "nowym") współpracuje ze Smart Cover:

Na powyższym nagraniu wyraźnie widać reakcje Nexusa 7 na niewielkich rozmiarów magnes. Tablet z Androidem 4.1 na pokładzie zdaje się mieć zainstalowany w jednym tylko miejscu czujnik, który w momencie wykrycia pola magnetycznego wygasza ekran dotykowy gadżetu.

Ciekaw jestem, jaka będzie reakcja firmy Apple na wiadomość o pojawieniu się u konkurencji rozwiązania stosowanego we własnym sprzęcie. Pytania za sto punktów brzmią: czy Apple opatentował mechanizm działania Smart Cover, i jeśli tak, to w jaki sposób Google będzie się bronić w sądzie? Dobrym rozwiązaniem może okazać się zacytowanie jednego z użytkowników YouTube'a, który działanie Magneto-czujnika w Nexusie 7 nazwał... usterką.