Smartfony

Może i mają najwierniejszych konsumentów, ale Google i tak sprzedaje więcej od nich

Weronika Makuch
Może i mają najwierniejszych konsumentów, ale Google i tak sprzedaje więcej od nich
Reklama

Według najnowszych raportów w 2019 linia smartfonów Pixel sprzedała się lepiej niż OnePlus. Sukces ten przypisywany jest wydaniu Google Pixel 3a oraz dotarciu na nowe rynki.

Linia smartfonów Google Pixel radzi sobie najlepiej od czasu 2019 roku. Tweet analiztyka IDC jasno wskazuje, że Google Pixel radzi sobie lepiej niż dobrze. W ubiegłym roku sprzedano ponad 7,2 miliona telefonów, wyprzedzając tym samym konkurencję w postaci OnePlus.

Reklama

Połączenie wyników sprzedaży urządzeń Pixel 3, 3a i 4 sprawiło, że wynik ostateczny wygląda tak, a nie inaczej. Wzrost liczby urządzeń marki Pixel wprowadzonych na rynek w zeszłym roku pozwolił na osiągnięcie rekordowych wyników. Twórcy z pewnością są wdzięczni fanom modelu Pixel 3a, bo to właśnie ten najtańszy model zaliczył wielki sukces. Dość średnio radzi sobie natomiast Pixel 4. Sprzedaż urządzenia z pewnością nie spełniła oczekiwań jego twórców. Pixele najlepiej radzą sobie w Stanach Zjednoczonych, w zachodniej Europie oraz w Japonii.

OnePlus Z zadebiutuje za nieco ponad miesiąc, w tej cenie to będzie hit

7,2 miliony urządzeń pozwoliły uplasować linii Pixel w lepszym miejscu niż OnePlus. Google wciąż potrafi wzbudzić zainteresowanie swoim sprzętem, pokazując, że warto postawić na jakość. Dla wielu odbiorców problemem może być jednak wygórowana cena. Pixele nie należą niestety do najtańszych na rynku. Google nie jest jeszcze w miejscu, w którym mogłoby porządnie konkurować z Samsungiem, który w tym samym czasie sprzedał 72 mln urządzeń czy z Applem, który sprzedał ich 36,4 mln. Według raportu IDC Huawei sprzedał 59 mln urządzeń, a Vivo i Oppo po 20 mln.

Wiemy już o nim wszystko, ale premiery wciąż nie ma. Co się dzieje z Google Pixel 4a?

Może z czasem polityka sprzedaży produktów Google się zmieni? Może z czasem urządzenia pojawią się na jeszcze większej liczbie rynków i Google będzie podchodził do tych miejsc całkowicie poważnie? Zwiększenie liczby rynków oraz operatorów, u których smartfony są do zakupienia, potrafi znacząco zmienić ostateczne roczne wyniki sprzedaży. Czy doczekamy się jakichś spektakularnych zmian? Najprawdopodobniej tak. Pomoże to we wzroście sprzedaży urządzeń, a przecież na tym twórcom bardzo zależy. Jeszcze odrobina cierpliwości i Google stanie się prawdziwym i groźnym konkurentem dla największych gigantów! Wierzycie w taki scenariusz?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama