Google

Google Pay zyskuje integrację z Gmailem, przejrzy nasze oferty i karty lojalnościowe

Kamil Pieczonka
Google Pay zyskuje integrację z Gmailem, przejrzy nasze oferty i karty lojalnościowe
Reklama

Google Pay cały czas ewoluuje i wygląda na to, że gigant z Mountain View ma bardzo konkretny plan dla tej usługi. Do tej pory GPay umożliwiał przede wszystkim płatności zbliżeniowe przez telefon oraz w innych miejscach w internecie, teraz zyskuje nowe funkcje, które jeszcze bardziej zwiążą nas z aplikacją Google.

Google Pay można zintegrować z Gmailem

Najnowsza aktualizacja Google Pay wprowadziła możliwość automatycznego importowania informacji z poczty Gmail. Aplikacja domyślnie ma tę opcję wyłączoną, ale po jej włączeniu przeanalizuje nasze ostatnie wiadomości i doda np. karty lojalnościowe, bilety czy oferty. Pogrupowane w przejrzystych kategoriach w Google Pay takie kody będą łatwiej dostępne i nie trzeba będzie w ich poszukiwaniu wertować całej poczty. Rozszerza to tym samym już obecną funkcję skanowania kart lojalnościowych. Lista polskich programów lojalnościowych jest bardzo długa i warto z tej funkcji skorzystać, jeśli chcecie pozbyć się z portfela wielu plastików.

Reklama


Automatyzacja całego procesu to większa wygoda użytkownika, choć ponownie kosztem prywatności. Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że algorytmy Google czytają naszą pocztę i na dzień dzisiejszy jestem w stanie to przełknąć. Zwycięża wewnętrzny leń, który woli mieć wszystko podane na tacy. Warto też odnotować, że Google Pay służy tylko jako interfejs, jeśli skasujecie maila z biletem ze swojej poczty, to zniknie on również z Google Pay.

Google Pay ciągle się rozwija

Jak już udowadniałem to w poprzednim wpisie, płacenie telefonem przez Google Pay jest bajecznie proste i daje nam nowe możliwości zarządzania płatnościami. W ramach aplikacji mamy cały czas dostęp do listy transakcji, możemy ją sortować np. po rodzaju płatności (sklep, internet itp.), a to dopiero początek. Kliknięcie w daną pozycję pokazuje nam datę i czas jej wykonania, a także miejsce na mapie oraz wykorzystaną fizyczną kartę. Teraz aplikacja poda nam również listę najbliższych sklepów, które obsługują ten rodzaj płatności. W praktyce jest to każde miejsce gdzie można zapłacić kartą, a to oznacza setki tysięcy lokalizacji. Miejmy nadzieje, że Google na tym nie poprzestanie.


Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama