Google Now umiera. Trwają przygotowania do premiery Asystenta [prasówka]

Google Now RIP

Jak zauważa AndroidPolice, w wersji beta aplikacji Google oznaczonej numerem 6.5.26 niemal całkowicie zniknęło słowo "Now". I tak "Now on Tap" zmieniło się w "Screen Search", a karty Google Now nazwano po prostu strumieniem. Takich zmian jest zdecydowanie więcej, a to oznacza tylko jedno - Google Now umiera. Jego miejsce zajmie Google Assistant. Było to jasne już w momencie zapowiedzi nowej usługi, choć domniemywano wówczas, że obie mogą ze sobą koegzystować. Tak czy inaczej nazwa "asystent" wydaje się być o wiele bardziej przystępna i odzwierciedlająca to, czy faktycznie jest ta usługa.

Inteligentna wyszukiwarka w Google Drive

Zostajemy w temacie Google. Tym razem nowości wprowadzono do usługi Drive, gdzie wyszukiwarka potrafi teraz rozpoznawać sformułowania pisane naturalnym językiem. To zasługa mechanizmu Natural Language Processing, który analizuje frazy, rozkłada je na czynniki pierwsze, a następnie znajduje odpowiednie pliki lub podsuwa propozycje wyszukiwań, które mogłyby zainteresować użytkownika. I tu oczywiście pojawia się haczyk, bo całość działa aktualnie wyłącznie w języku angielskim. Póki co zatem nie wpiszemy (możemy, ale nie da to żadnego efektu) w wyszukiwarce "znajdź wszystkie dokumenty z ubiegłego miesiąca", a szkoda.

Nowy wskaźnik w mapach Google

Czytaj dalej poniżej

Odzyskujemy kontrolę - (odręczne) sortowanie w Zdjęciach Google Konrad Kozłowski

Gmail ma lepiej skalować wiadomości na małych i dużych ekranach [prasówka] Tomasz Popielarczyk

Drobna lecz bardzo znacząca zmiana w Google Maps. Charakterystyczna strzałka przy znaczniku wskazującym nasze położenie na mapie zostanie zastąpiona promieniem. Rozwiązanie to ma być bardziej precyzyjne, dokładniejsze, a przede wszystkim lepiej wspierać użytkowników korzystających z usługi w celu dotarcia do wybranych miejsc. Co bardzo ważne, promień ma mieć różną rozpiętość w zależności od tego, jak dobrze jest skalibrowany kompas w naszym telefonie. Przy okazji Google dodał animację, na której pokazywany jest ruch telefonu niezbędny do skalibrowania kompasu i uzyskania dokładniejszych wyników.