Felietony

Google Now dla Windowsa się zbliża?

Kamil Mizera
Google Now dla Windowsa się zbliża?
Reklama

Google Now to jedna z tych funkcji, której zazdroszczę użytkownikom smartfonów z najnowszym Androidem na pokładzie. Wprawdzie małą namiastkę tego rozw...

Google Now to jedna z tych funkcji, której zazdroszczę użytkownikom smartfonów z najnowszym Androidem na pokładzie. Wprawdzie małą namiastkę tego rozwiązania Google wprowadziło w swojej aplikacji Search dla iOSa, ale to nie to samo. Poza tym, w porównaniu z Siri, Google Now wypada wręcz rewelacyjnie. Cóż, gigant z Mountain View wie, że ta funkcja to jeden z jego asów, dlatego ma dla niej duże plany, które już wkrótce mogą się urzeczywistnić. Co powiedzielibyście na Google Now na Windowsie?
Reklama

O tym, że Google Now może trafić na system operacyjny od Microsoftu, słychać w sieci od dłuższego czasu. Wygląda na to, że moment, w którym to nastąpi, powoli się zbliża. Jak donosi The Verge, w ostatnim wydaniu Chromium odkryto nowe odniesienie do Google Now dla Windowsa, które pozwala użytkownikowi uruchomić lub zablokować powiadomienia z Google Now. Funkcja ta oczywiście nie jest jeszcze dostępna publicznie, ale widać, że prace nad jej implementacją trwają.

Oczywiście, Google Now nie trafi tylko na Chrome dla Windowsa, gdyż nowe odkrycie odnosi się również do Chrome OS. I to zapewne tutaj najpierw pojawi się ta funkcja. Może ona pomóc Google w uatrakcyjnieniu systemu, w który firma inwestuje coraz większe zasoby. Co rusz pojawiają się nowe model urządzeń z  Chrome OS na pokładzie i widać, że Google ma dla tego projektu długofalowe plany. Oczywiście dla Google wejście z tą funkcją na Windowsa, który, jakby nie patrzeć, dominuje pod względem liczby użytkowników, też jest niezwykle istotne.

Jestem niezwykle ciekawy owego Google Now dla Windowsa i Chrome OS. Zastanawia mnie, jakie możliwości ta usługa będzie dawać. Czy ograniczy się tylko do wyszukiwania via Chrome? Zapewne na początku tak. Jednak mam nadzieję, że firma będzie rozszerzać jej możliwości. Dla Google optymalna jest sytuacja, w której użytkownik jak najwięcej korzysta z takiej funkcji – w końcu to dane, na których tak bardzo zależy temu internetowemu gigantowi.

 Zdjęcie

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama