Google

Nie lubisz wideorozmów? Sprawdź, może ta funkcja to zmieni?

Błażej Wojciechowski
Nie lubisz wideorozmów? Sprawdź, może ta funkcja to zmieni?
Reklama

Google opracowuje nową funkcję dla komunikatora Meet, która skorzysta z dobrodziejstw sztucznej inteligencji.

Wideorozmowy nie są niczym specjalnie nowym — wielu z nas korzysta z tej funkcji od lat. Prawda jednak jest taka, że od 2020 dla wielu z nas stały się one codziennością. To nie są już okazjonalne calle raz na jakiś czas, to regularnie odbywane rozmowy — z rodziną, przyjaciółmi, a także bliższymi i dalszymi współpracownikami. Dla wielu są one niekomfortowe z najrozmaitszych powodów. Trudno jednak ukryć, że jednym z nich pozostaje kwestia tego, że niekoniecznie chcemy dzielić się z rozmówcami naszą prywatną przestrzenią. O ile rozmowa odbywa się z biura (domowego czy nie - bez znaczenia), to pół biedy. Dla wielu jednak od czasu lockdownów niewielkie przestrzenie pełnią funkcję: jadalni, pokoju zabaw, przestrzeni do życia, biura i wielu innych. Niekoniecznie zastawionych efektownym regałem z wyglądającą mądrze literaturą.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Dzwoni fotowoltaika. Skąd mają mój numer telefonu?

Stąd też funkcje rozmywania teł czy ustawiania predefiniowanych teł cieszą się dużą popularnością. I choć są one dalekie od ideału: na co dzień sięgają po nie miliony użytkowników na każdej liczącej się platformie. Teraz Google Meet planuje wprowadzić je na nowy poziom. Jak? Dzięki sztucznej inteligencji, rzecz jasna!

Tła w Google Meet generowane na podstawie poleceń. Oto magia AI

Do tej pory Google Meet oferował zestaw teł, które mogliśmy wstawić bezpośrednio za nas. Jako że ich wybór był dość ograniczony — szybko stawały się one nudne i powtarzalne, a po kilkudziesięciu rozmowach nagle okazywało się, że wszystko to już było, albo że pół ekipy siedzi w tej samej "lokacji". Dlatego Google zdecydowało się wprowadzić magię sztucznej inteligencji także do tak — na pozór — mało istotnej funkcji, jak rozmowy wideo.

Jak to działa w praktyce? Użytkownicy którzy mają już dostęp do najnowszej funkcji, w sekcji efektów wizualnych i teł mają nową opcję: utwórz tło. Dalej zaś wszystko działa niejako analogicznie do wszystkich generatorów obrazków. Różnicą tutaj jest jeszcze menu wyboru stylu (np. brak, fotografia, sci-fi, fantasy, animacja 3d, ilustracja) — by Meet lepiej wczuł się w klimat, tworząc dla nas odpowiednie środowisko do rozmów.

Tła AI w Google Meet na tę chwilę dostępne wyłącznie dla nielicznych

Google znane jest z tego, że implementacja ich nowości w usługach... trwa. Tutaj jednak mowa wciąż jeszcze o wersji testowej, do której dostęp ma stosunkowo niewielkie grono testerów w ramach Workspace Labs. Ile przyjdzie nam na nie poczekać? Tego jeszcze nie wiadomo — prawdopodobnie ich szersza implementacja to kwestia najbliższych miesięcy. Ale dobrze jest widzieć, że Google nie spoczywa na laurach i stale rozwija produkt nawet w takich obszarach. AI, AI wszędzie!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama