Wyszukiwanie obrazów w Google regularnie się zmienia. Najczęściej są to nowości poprawiające algorytm, albo co nieco usprawniające korzystanie z usługi. Kilka dni temu jednak usunęli znany i lubiany przycisk, który z wyników wyszukiwania przenosił nas bezpośrednio do grafiki — był po prostu linkiem do obrazka. Okazuje się, że ludzie naprawdę z niego korzystali — i nie trzeba było długo czekać na stosowne wtyczki do przeglądarek, które go... przywracają.
W związku ze sporą falą nadużyć, braku stosownych odnośników itd. — Google po namowie dużego serwisu ze stockami zdecydowało się usunąć odnośnik "Pokaż obraz" z wyników wyszukiwarki. Teraz możemy je obejrzeć w wynikach (opcjonalnie, korzystając z opcji przeglądarki, otwierając grafikę w nowym oknie), albo przejść na stronę, gdzie zostały zamieszczone. Wszystko to w ramach walki o lepsze traktowanie kwestii praw autorskich. Problem polega jednak na tym, że wspomniane stocki i tak pełne są znaków wodnych, co — delikatnie mówiąc — nieco rozdrażniło użytkowników. I kilka godzin po wprowadzonych przez Google zmianach, doczekaliśmy się rozwiązania problemu. Brzmi on: wtyczki do przeglądarek.
Kwestia znikającego przycisku okazała się łatwiejszą do rozwiązania, niż ktokolwiek mógł początkowo przypuszczać. Oczywiście — jak już wcześniej wspomniałem — zawsze można skorzystać ręcznie z rozwijanego menu w przeglądarce skrywającego się pod prawym przyciskiem myszy, a następnie otwarcia obrazka w nowym oknie przeglądarki. Nic trudnego, ale jeżeli nie lubicie zmieniać swoich przyzwyczajeń — to możecie też korzystać z usługi jak zwykle. Wybierając grafikę w wyszukiwarce obrazów Google, tam gdzie zwykle czekać będzie na was przycisk "Pokaż Obraz". Czyli wszystko zostaje po staremu.
Wtyczki do wyszukiwania obrazów Google dostępne są do przeglądarek Google Chrome oraz Mozilla Firefox. Użytkownicy pozostałych przeglądarek mogą skorzystać ze specjalnych skryptów dla Tempermonkey / Greasemonkey — więcej informacji na ten temat znajdziecie na oficjalnej stronie projektu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
