Pracowity tydzień Google: zablokował Huawei, pokazał Google Glass 2

Google Glass 2 - marzenie korporacji

Nie da się ukryć, że pierwsza generacja okularów firmy z Mountain View zaliczyła falstart. Owszem, rzesze fanów nowych technologii od razu chętnie zapłaciło za pierwsze egzemplarze, aby móc stać się ich testerami, ale dosyć szybko odkryli, że rozwiązanie to dosłownie jest na początku swojej drogi. Cóż, wiele rzeczy można było w nich poprawić.

Z tego też względu Google Glass nie zdołały zdobyć serc pojedynczych klientów. Dosyć szybko zauważono jednak potencjał w innym sektorze. Mianowicie chodzi tu o zastosowanie w pracy w, m.in. magazynach, gdzie rozszerzona rzeczywistość w małych, zgrabnych okularach pozwalała usprawnić wszystkie czynności.

Przeczytaj również: Google nie będzie zapewniał Androida Huawei i Honorowi.

W zasadzie dalej rozszerzona rzeczywistość w zastosowaniach komercyjnych raczkuje, podczas gdy w profesjonalnych wprost przeciwnie i widać wciąż rosnące zainteresowanie. Wydaje mi się, że na popularyzację tej technologii wśród zwykłych użytkowników przyjdzie nam poczekać jeszcze dwa, trzy lata, aż będzie ona łatwiej dostępna z poziomu naszych smartfonów. Mimo wszystko przykładów użycia da się wymienić sporo. Na przykład w ten sposób można już teraz sprawdzić, czy dany mebel z Ikei będzie pasował do naszego domu.

Czytaj dalej poniżej

Translatotron to głosowy tłumacz w czasie rzeczywistym, który szykuje Google Kamil Pieczonka

Planowanie podróży stało się wygodniejsze dzięki Google Podróże Piotr Kurek

Google Glass 2 Enterprise Edition rozwijają to, za co biznes pokochał pierwszą generację. To wszystko naturalnie uzupełniono potrzebnymi zmianami technicznymi.

Rozszerzona rzeczywistość znalazła swoje miejsce

Po pierwsze układ Intela zamieniono na platformę Qualcomm Snpadragon XR1, stworzonej na potrzeby urządzeń z kategorii AR i VR. Nie tylko zaoferuje obraz w znacznie wyższej jakości, ale również może skuteczniej śledzić ruchy użytkownika oraz oferować lepsze odczucia dźwiękowe. Google pochwaliło się również tym, że we współpracy ze Smith Optics zadbano o to, aby ich produkt był zgodny z różnymi okularami bezpieczeństwa, niezbędnymi w niektórych miejscach pracy.

Po drugie, Google Glass 2 wprowadzają ulepszoną kamerę. Po trzecie wprowadzono złącze USB typu C, aby zapewnić szybsze ładowanie, a po czwarte zadbano o dłuższy czas pracy. Niestety, nie podzielono się tu bardziej dokładnymi danymi.

Po piąte, Google Glass 2 korzystają z Androida. Dzięki temu firmy będą mogły łatwiej je integrować z własnymi wewnętrznymi usługami oraz zarządzać z nimi za sprawą wsparcia dla Android Enterprise Mobile Device Management. Trzeba przyznać, że to akurat bardzo ważna zmiana.

Google pochwaliło się także licznymi nawiązanymi współpracami z, np. AGCO, Deutsche Post, DHL, Sutter Health czy H.B. Fuller. Myślę, że niezwykle szerokie zastosowanie pierwszej generacji gogli, również w medycynie, pokazuje, jak bardzo taki sprzęt może odmienić nasze życie na lepsze. Jestem pewny, że Google Glass 2 jedynie poprawią wyniki poprzednika i znajdą zastosowanie w kolejnych branżach.

Czy bylibyście zainteresowani takimi okularami na rynku komercyjnym?

źródło: Google