Powtórzyłem własnie tytuł z mojego wpisu z połowy sierpnia 2017 roku, kiedy to Google Allo debiutowało w przeglądarce, dziś już wiadomo, że dłuższy żywot czeka jednak Google Duo, które od dziś doczekało się obsługi z przeglądarki.
O końcu Google Allo poinformowano w grudniu ubiegłego roku, najwyraźniej Google bardziej wierzy w przyszłość komunikacji wideo, nie tylko na smartfonach, ale i desktopach.
Trzeba przyznać, że to słuszna decyzja, Google Duo świetnie działa na smartfonach, szybciej, stabilniej i z lepszą jakością (dostosowuje się do prędkości posiadanego łącza), do tego płynne przełączanie sieć komórkowa/WiFi sprawia, że jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie od Skype. Skype ssie, przepraszam za określenie, zarówno na desktopie, jak i na urządzeniach mobilnych. To przerośnięta do granic możliwości kobyła, a Google Duo z minimum funkcji działa bez zarzutu w każdych warunkach.
Dziś pojawiła się wersja desktopowa, w odróżnieniu od Google Allo, nie trzeba parować z telefonem skanując kod QR, wystarczy być zalogowanym i odpalić stronę komunikatora - https://duo.google.com/, by móc od razu zacząć z niego korzystać, wybierając numery z synchronizowanej listy kontaktów z komunikatorem na telefonie. Można nawiązywać połączenia wyłącznie głosowe jak i połączenia wideo, oczywiście razem z głosem.
Żadnych innych bajerów, dodatków i udoskonaleń tu nie znajdziecie, w ustawieniach można jedynie aktywować funkcję puk, puk, czyli widoczność na ekranie rozmówcy naszej postaci przed odebraniem, ustawienia mikrofonu i kamery, podgląd zablokowanych użytkowników i rejestr połączeń. To tyle, zapraszam do testów!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu