Google

Tego narzędzia od Google naprawdę potrzebujemy - szczególnie w czasie wojny

Piotr Kurek
Tego narzędzia od Google naprawdę potrzebujemy - szczególnie w czasie wojny
2

Google zaostrza walkę z fake newsami. W najbliższym czasie w wyszukiwarce i Wiadomościach zadebiutują nowe narzędzia weryfikujące pojawiające się w sieci treści.

Kilka dni temu, na wspólnej konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim, Sundar Pichai zapowiedział inwestycje w kwocie 10 mln dolarów. Sfinansują one partnerstwo z organizacjami pozarządowymi wspierającymi sprawdzanie faktów.

Nasza jednostka, która zwalcza zagrożenia online, będzie również tworzyła nowe możliwości techniczne walki z dezinformacją i uczyła, jak rozpoznać dezinformację

- oświadczył prezes Google (źródło: PAP)

Teraz Google przedstawia nowe narzędzia, które w najbliższym czasie wspomogą systemy weryfikacji informacji i wiadomości ze świata. W zeszłym roku w wyszukiwarce pojawiła się adnotacja związana ze świeżymi wiadomościami. Jeśli jakiś temat nie był poruszany w wielu serwisach, Google o tym informuje i ostrzeże. Newsy te zostaną teraz wzbogacone o dodatkowe podpowiedzi. Przypomną, by sprawdzić czy źródło jest zaufane w danym temacie. Pojawią się również sugestie by wrócić do tematu, gdy dostępnych będzie więcej informacji na jego temat.

Google postara się o to, byśmy w łatwiejszy sposób dotarli do źródeł konkretnych informacji. Jeśli wiadomości rozpowszechnione zostaną przez różne serwisy i będę cytowały jedno źródło, w Wiadomościach Google z zakładce Najważniejsze artykuły pojawiać się ma odniesienie do oryginalnego wpisu, które jest cytowane przez inne media. To pozwoli sprawdzić skąd pochodzi powielana przez innych wiadomość i czy zawiera dodatkowe informacje, które przybliżą nam konkretny temat.

Google wprowadza nowe narzędzia do walki z fake newsami

Nie da się jednak ukryć, że jednym z największych problemów dzisiejszego Internetu są fake newsy. I to nie tylko te, rozpowszechniane na portalach społecznościowych. Często pojawiają się w różnych serwisach internetowych. By je zwalczać, Google zapowiada wdrożenie dodatkowych systemów oraz nawiązanie współpracy z międzynarodowymi i lokalnymi organizacjami pozarządowymi. Stawia na te, które specjalizują się w analizie treści umieszczanych w sieci i poddawaniu ich weryfikacji. Już teraz można skorzystać z narzędzia Google The Fact Check Tools, w którym można m.in. sprawdzić czy pojawiające się Google informacje są rzetelne lub ktoś je zdementował.

Pomocna w weryfikacji rzetelnych i sprawdzonych źródeł będzie również sama wyszukiwarka. Przy wynikach wyszukiwania pojawi dodatkowa opcja sprawdzenia informacji na temat konkretnej strony internetowej. Wyświetlany będzie jej opis oraz powiązania z wyszukiwaniem. Jeśli o serwisie pisały inne strony, te wzmianki też będą wyświetlane. Pomoże to w ocenie, czy konkretna strona jest rzetelna i czy można wierzyć zamieszczanym na niej wpisom.

W pierwszej kolejności zmiany zobaczą użytkownicy mobilnych usług Google w Stanach Zjednoczonych. Firma zapowiada jednak, że w najbliższych tygodniach pojawią się ona na innych rynkach i w wielu językach - także na komputerach. Gdzie konkretnie? Firma tego nie zdradza. Warto jednak zwracać na to uwagę. W dobie szerzących się fake newsów, wojny informacyjnej i ataków hakerskich, warto sprawdzać rzetelność źródeł, które czytamy i na które później się powołujemy. "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" mówił niemiecki minister Propagandy i Oświecenia Publicznego. Z tych wskazówek chętnie korzystają teraz nie tylko kremlowscy propagandziści.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu