Do powiadomień mam stosunek ambiwalentny, z jednej strony mam pewność, że nie przegapię żadnej ważnej informacji i za to je lubię, z drugiej, irytują ...
Do powiadomień mam stosunek ambiwalentny, z jednej strony mam pewność, że nie przegapię żadnej ważnej informacji i za to je lubię, z drugiej, irytują ciągłym zapychaniem skrzynki, na dodatek nie przydają się zazwyczaj do niczego, poza skasowaniem i dlatego czasem mam ich dość. Google jest w komfortowej sytuacji, bo jako właściciel zarówno bardzo dobrej i popularnej poczty elektronicznej - Gmail, oraz serwisu społecznościowego Google+, może połączyć obie usługi w interesujący i praktyczny sposób. Nowe powiadomienia będą znacznie bardziej interaktywne.
Przede wszystkim nowe powiadomienia Google+ pozwalają odpowiadać bezpośrednio ze skrzynki pocztowej. Możliwe jest również dawanie +1. Co ważne, nasze odpowiedzi pojawiają się w strumieniu na żywo, a kolejne komentarze innych osób pojawiają się w naszej skrzynce również w czasie rzeczywistym. Tym sposobem koniec tasiemcowych powiadomień, na skutek tego, że zabraliśmy głos w popularnym wątku i dostaliśmy 100 nowych odpowiedzi, w formie osobnych wiadomości.
Jeśli natomiast chodzi o urządzenia mobilne, również odpowiedź bezpośrednio z otrzymanego powiadomienia jest możliwa. Wystarczy odpowiedzieć na maila zawierającego powiadomienie. Ten sposób działa oczywiście nie tylko z Gmailem, ale z każdą skrzynką pocztową obsługującą POP lub IMAP.
Jak to zwykle w przypadku Google bywa, nowa funkcja zostanie stopniowo wdrażana w przeciągu przyszłego tygodnia, może się więc zdarzyć sytuacja, że część osób będzie mogła się już cieszyć nowymi powiadomieniami, a część będzie musiała jeszcze poczekać. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnym blogu Google.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu