Google

Gmail, Dysk oraz Mapy Google z nowościami - dla każdego coś dobrego

Konrad Kozłowski
Gmail, Dysk oraz Mapy Google z nowościami - dla każdego coś dobrego
Reklama

Kilkanaście ostatnich godzin to bardzo ciekawy okres dla użytkowników usług Google. Aktualizacji bowiem doczekały się aplikacje mobilne Dysku oraz Map...

Kilkanaście ostatnich godzin to bardzo ciekawy okres dla użytkowników usług Google. Aktualizacji bowiem doczekały się aplikacje mobilne Dysku oraz Map, a Gmail zyskał nareszcie właściwą integrację z Dyskiem Google. Dodatkowo, na smartfonie z Androidem za pomocą komendy głosowej przeszukamy zawartość danych w chmurze.

Reklama

Niestety ta ostatnia funkcja dostępna jest tylko dla anglojęzycznych użytkowników Androida. Jak na razie niemożliwe jest wykorzystywanie prawdziwych komend głosowych w naszym języku, ale gdy tylko stanie się to możliwe, to będziemy w stanie odnaleźć poszukiwane przez nas pliki na Dysku Google jedynie mówiąc do telefonu.

To z czego możemy skorzystać już dziś, to bardzo potrzebna w aplikacji na iPhone'a i iPada funkcja dodawania plików na naszych Dysk z innych aplikacji. Natomiast obydwie wersje - dla Androida oraz iOS-a - otrzymały bardzo ciekawą nowość w postaci opcji przechowywania na Dysku Google utworzonych przez nas map (np. z istotnymi dla nas punktami w konkretnym mieście). Oczywiście takie mapy można później udostęniać z poziomu Dysku Google.

Użytkownicy Androida powinni także sięgnąć po nową wersję Map Google - ta wkrótce trafi do Google Play, ale zainstalować ją można już naturalnie dzięki plikowi APK. Wśród zmian pojawiła się opcja ustawiania domyślnego poziomu głośności przy nawigowaniu oraz autokorekta stosowana przy wpisywaniu frazy w wyszukiwarkę. Podczas wpisywania konkretnego adresu wyświetlane będą kontakty powiązane z tą frazą. W razie problemów z kompasem, nowa wersja aplikacji map może Was poprosić o skalibrowanie go.

Dla nagminnych użytkowników Gmaila i Dysku Google w ciągu nocy pojawiła się naprawdę istotna zmiana - od dziś dodawanie załączników z usługi chmurowej Google nie musi wiązać się z umieszczeniem linku do pliku, lecz opcjonalne stało się także dołączenie go jako załącznika do wiadomości. Może to wyglądać na nic wielkiego, ale osoby korzystające z obydwu usług każdego dnia z pewnością docenią tę nowość.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama