Pierwszy spot wyprodukowany przez GIS, który trafił do sieci wywołał prawdziwą lawinę nieprzychylnych komentarz. Najwyraźniej nie zraziło to jego twórców, bo próbują ponownie. Tym razem wideo przygotowano w nieco innej konwencji, co jednak niestety nie czyni go ani trochę lepszym od pierwszego. "Ra...
Główny Inspektorat Sanitarny znowu „oddala to pytanie”. Oto nowe wideo przeciw dopalaczom [prasówka]
![Główny Inspektorat Sanitarny znowu „oddala to pytanie”. Oto nowe wideo przeciw dopalaczom [prasówka]](https://antyweb.pl/img/1250/550/fit/content/uploads/2015/07/2015-07-20_090826.jpg)
Pierwszy spot wyprodukowany przez GIS, który trafił do sieci wywołał prawdziwą lawinę nieprzychylnych komentarz. Najwyraźniej nie zraziło to jego twórców, bo próbują ponownie. Tym razem wideo przygotowano w nieco innej konwencji, co jednak niestety nie czyni go ani trochę lepszym od pierwszego.
"Raperzy" oddalają to pytanie
Nowy spot również ma na celu walkę z dopalaczami i uświadamianie nowych ludzi o ich negatywnym wpływie na zdrowie. Niestety znowu jest infantylny, sztuczny i amatorski. Widać, że twórcy próbują być na siłę młodzieżowi i to im nawet odrobinę nie wychodzi. Dwóch mężczyzn przedstawiających się jako "Raperzy znad Świny" przygotowało utwór, którego tekst wywołuje jedynie pobłażliwy uśmiech. Nie wspomnę już tutaj o talentach wokalnych, które by nie pozwoliły zakwalifikować się do żadnego z telewizyjnych talent show. Zresztą efekt oddaje liczba ocen i komentarzy na YouTube. Nie jest dobrze i chyba wolałbym, żeby GIS przeznaczał pieniądze ze swojego budżetu na bardziej wartościowe projekty.
Pierwsza reklama Windows 10
Znacznie lepszą smykałkę do kręcenia spotów od naszego GIS-u ma Microsoft, który przygotował spot z dziesięcioma powodami do aktualizacji do Windows 10. Jest on częścią większej kampanii, która w stacjach telewizyjnych w USA rusza dziś. Globalna promocja ma wystartować dopiero po 29 lipca. W spocie wykorzystano wypowiedzi... dzieci, które korzystają z nowego systemu i odkrywają jego funkcje, wykonując przy tym czynności, które wydawać by się mogły niemożliwe.
Microsoft przejmuje Adallom
Zostajemy w temacie Microsoftu. Firma z Redmond wyłożyła 320 mln dolarów na przejęcie zajmującej się rozwiązaniami zabezpieczającymi w chmurze izraelskiej firmy Adallom. Tworzone przez nią technologie w głównej mierze służą rozwiązaniom biznesowym i pozwalają na ochronę infrastruktury, software'u oraz aplikacji i danych przechowywanych w chmurze. W ostatecznym rozrachunku rozwiązania Adallom mogą oczywiście też chronić użytkowników końcowych, zapewniając im dostęp do bezpiecznych plików z dowolnego miejsca i urządzenia. Póki co nie wiadomo, jaki cel miał Microsoft, przejmując Adallom. Można jedynie się domyślać, że ma to związek z OneDrive i innymi usługami w chmurze znajdującymi się w portfolio koncernu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu