Od ponad miesiąca jestem w posiadaniu zegarka Garmin Venu 2, i od tego czasu stał się on moim głównym odbiornikiem GPS, a którym to do tej pory był smartfon.

Zanim zacząłem korzystać z Garmina, przez rok na moim ręku gościł Withings Steel HR SPORT, czyli taka klasyczna hybryda. Analogowa tarcza z malutkim ekranikiem cyfrowym. Problematyczne w nim było jednak to, że rejestracja aktywności w nim nie była zbyt dokładna, i co gorsza korzystał on z GPS ze smartfona.
Tak więc na dłuższych i dalszych wyprawach rowerowych czy wędrówkach pieszych, na przykład w Puszczy Kampinoskiej, bateria padała w kilka godzin, co w przypadku smartfona było kłopotliwe już na powrocie do domu (kupno biletu na pociąg czy metro, obiadu czy napojów).
GPS w zegarku Garmin zamiast smartfona
Odkąd mam Garmina z wbudowanym GPS-em, przejął on te aktywności i ich rejestrowanie od smartfona, dzięki czemu nie muszę już ze sobą zabierać powerbanka, którego zresztą często wcześniej zapominałem. Co więcej, nawet smartfon nie jest już tak potrzebny, nawet jeśli chodzi o płatności.
GPS, GLONASS czy Galileo?
Do wyboru mamy amerykański system GPS, rosyjski GLONASS i europejskie Galileo. Według różnych opinii w sieci, które znalazłem i dostępnych raportów w naszej części globu najlepiej sprawdza się połączenie GPS + Galileo.
Jak korzystać z GPS w Garminie?
Podstawową opcją, w której możemy skorzystać z GPS w zegarku jest powrót do punktu startu, a więc funkcja, która nie pozwoli Wam się zgubić w nieznanej lokalizacji czy ułatwi odnalezienie samochód na parkingu czy na grzybach w lesie.
Nie potrzeba do tego żadnych map czy zewnętrznych aplikacji do planowania, wystarczy w punkcie startu złapać sygnał GPS, oznaczyć go flagą i zapisać w zegarku. Z chwilą powrotu do punktu startu wystarczy wskazać go w zegarku i podążać za wskazówkami wbudowanego kompasu.
Zaplanowane wyprawy z wykorzystaniem GPS
Planowane wycieczki,- piesze czy rowerowe, ale też trasy dla biegaczy możemy wcześniej zdefiniować w aplikacji mobilnej lub na stronie. Domyślnej dla zegarków Garmina - Garmin Connect lub Koomot. Z uwagi na swoje wcześniejsze przyzwyczajenia, wolę w tym celu korzystać z tej drugiej opcji.
Na zegarku widzimy niebieską linię trasy zaplanowanej na stronie wraz ze strzałkami kierunkowymi oraz czerwony własny ślad z GPS, przed każdym zakrętem jesteśmy informowani o zbliżającym się skręcie, wystarczy jedno spojrzenie na zegarek, by udać się dalej we właściwym kierunku. Nie nastręcza to żadnych problemów nawet podczas wyprawy rowerowej.
Powiem nawet, że jest to wygodniejsze niż nawigacja z poziomu smartfona w uchwycie do roweru, której nie sposób czasem odczytać przy mocnym słońcu, nie wspominając już o bardziej niesprzyjających warunkach, jak na przykład silne opady.
Rejestrowanie spontanicznych wypraw z wykorzystaniem GPS
Oczywiście nie wszystkie wycieczki planuję, czasem udaję się w nowe miejsca bez planowania trasy. Wówczas w zegarku włączam tylko rejestrację takich aktywności, które później automatycznie zapisują się w drugą stronę, a więc na koncie w Komoot,- do późniejszego wykorzystania i otworzenia na zegarku, w zależności od atrakcyjności danego odkrycia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu