Smartwatche

Garmin bardziej pazerny niż Apple. Ta marża to prawdziwy kosmos

Kamil Pieczonka
Garmin bardziej pazerny niż Apple. Ta marża to prawdziwy kosmos
Reklama

Garmin opublikował wyniki finansowe za drugi kwartał 2025 roku i z pewnością ma się czym pochwalić. Firma pobiła rekord pod względem przychodów, a szczególne wrażenie robi marża, która przekracza 58%. Tylko nie wiem czy to dobra wiadomość dla użytkowników...

Garmin w ostatnich miesiącach bardzo mocno zwiększa sprzedaż swoich urządzeń. Wyniki napędza głównie segment Fitness i Outdoor, co nie powinno dziwić bo to właśnie tutaj oferowane są zegarki, które z powodzeniem kupuje coraz więcej osób. Takie modele jak Forerunner 570 i 970 czy Instinct 3, pomogły w ostatnim czasie w osiągnięciu świetnych wyników, ale jeśli zagłębimy się w liczby to zaczynamy sobie zdawać sprawę, że te zegarki mogłoby by być chyba jednak nieco tańsze.

Reklama

Garmin zarabia krocie

Spójrzmy na najnowsze liczby. W drugim kwartale 2025 roku Garmin zanotował przychody rzędu 1,8 mld USD, o 20% więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Największe wzrosty zanotował segment Fitness, który rośnie o 40%, do ponad 600 mln USD. Zysk brutto w ostatnim kwartale przekroczył natomiast aż 1 mld USD, co również jest rekordowym wynikiem dla tej firmy. W sumie w pierwszym półroczy Garmin miał 3,35 mld USD przychodów i niemal 2 mld USD zysku brutto, co przekłada się na marżę wynoszącą ponad 58%. Dla porównania Apple, które znane jest z tego, że wysoko ceni swoje urządzenia, ma marżę brutto w okolicach 40% i to już jest uznawane za bardzo wysoki wynik.

Co ta liczba oznacza? Ano w skrócie i dużym uproszczeniu tyle, że koszt wyprodukowania zegarka to tylko nieco ponad 40% jego końcowej ceny. Reszta to kwota, którą Garmin zarabia, ale po drodze wydaje jeszcze na administracje i marketing. Warto jednak zwrócić uwagę, że nawet jak cena niektórych urządzeń spadłaby o połowę, to firma nadal nie byłaby stratna. Wygląda więc na to, że Garmin pozycjonuje się na markę premium, w przypadku której to nie cena jest głównym kryterium wyboru. I coś w tym pewnie jest, bo nawet jeśli zegarki Garmin nie są tak popularne jak Apple Watch czy Samsung Galaxy Watch, to jednak nadal dobrze się sprzedają. Klienci kupują nie tylko samo urządzenie, ale również cały ekosystem sportowy w ramach Garmin Connect. Wartość dodana tego rozwiązania jest trudna do oceny, bo zależy od indywidualnych potrzeb każdego użytkownika.

Nie zmienia to jednak faktu, że potencjał do obniżek jest całkiem spory, ale biorąc pod uwagę pozycję rynkową Garmina, raczej nie mamy co na to liczyć. Możecie się tylko nad tym zastanowić, zanim wymienicie swój jeszcze działający zegarek na nowszy model ;-).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama