Gametrade.pl to nie tylko wymiana gier

Gametrade startował jako platforma wymiany gier pomiędzy graczami. Po pięciu latach działalności, serwis został rozbudowany m.in o sklep, który oferuje ciekawy sposób na zakup najnowszych tytułów w bardzo atrakcyjnej cenie. O dzisiejszym Gametrade.pl rozmawiam z Dawidem Legawcem, założycielem platformy.

Paweł Kozierkiewicz: Gametrade powstał w 2009 roku jako platforma służąca wymianie gier pomiędzy użytkownikami. Czy możesz przedstawić jakieś dane dotyczące tego okresu? Ile gier zmieniło właścicieli dzięki wam? Ilu użytkowników mieliście na początku, a ile macie teraz?

Damian Legawiec, Gametrade.pl: W ciągu pierwszego miesiąca GameTrade.pl zarejestrowało się kilkuset Użytkowników, teraz jest ich już blisko 250 tys. Gracze wymienili i sprzedali 370 tys. gier, a w swoich kolekcjach mają już ponad milion pozycji. Najpopularniejszą platformą jest PS3. Najpopularniejsze gry to GTA V, seria Battlefield, seria Assassin's Creed, Call of Duty oraz FIFA.

Wiele uwag co do serwisu pojawiało się wśród osób, które narzekały na pozorną "darmowość" Gametrade. Z jednej strony konto było bezpłatne, ale z drugiej wymagaliście opłaty np. za ulepszoną wyszukiwarkę, albo weryfikację konta. Czy coś zmieniło się w tej materii?

GameTrade.pl działał w modelu freemium, który wywoływał wiele kontrowersji - dlatego na przełomie grudnia i stycznia całkowicie zlikwidowaliśmy limity i opłaty. Odeszły w zapomnienie także irytujące Użytkowników reklamy. Związane to było ze zmianą modelu biznesowego.

W zeszłym roku zrobiło się o was głośno w związku z tym, że Sony Computer Entertainment Europe zażądała od was wstrzymania wymiany i sprzedaży gier na konsole Playstation. Czy udało się Wam dojść do porozumienia w tej sprawie?

Wysłaliśmy odpowiedź do prawnika SCEE i sprawa ucichła. Uważam że było to pomyłka ze strony zbyt nadgorliwego pracownika Sony.

Czytaj dalej poniżej

Kiedy zawodowy fotograf robi zdjęcia smartphonem? Karol Kopańko

ComZetta - komputer z systemem operacyjnym w chmurze Grzegorz Ułan

Swego czasu wbudowana baza gier była dość mocno zaśmiecona podobnymi rekordami. Zrobiliście już z tym porządek?

Tak, dzięki społeczności GameTrade.pl udało nam się w większości wyeliminować duplikaty, ale jest to proces ciągły.

Na początku tego roku uruchomiliście w swoim serwisie sklep. Czy różni się on czymś od innych internetowych sklepów z grami?

Tym czym różnimy się od wielu innych sklepów to możliwość sprzedaży nam używanych gier za które możesz otrzymać zniżkę na zakup kolejnych gier lub realną gotówkę. Działa to w naszym salonie w Warszawie (Al. Jana Pawła II 61 lokal 228) oraz przez internet (wysyłkowo). Niedługo będziesz mógł zostawić grę do GameTrade.pl w kioskach Ruchu i Paczkomatach. Koszty wysyłki pokrywa GameTrade.pl.

Na swojej stronie reklamujecie Watch Dogs za 10 złotych. To nowy tytuł, jak więc możecie oferować go w tak niskiej cenie?

Dla Watch Dogs i Wolfenstein: The New Order przygotowaliśmy oferty specjalne w których oddając nam swoje gry możesz nabyć te hity w dzień premiery nawet za 10zł. Po szczegóły odsyłam na stronę akcji. Oferta jest limitowana i powoli dobiega końca z racji ogromnego zainteresowania. Jest to klasyczny model trade-in który jest bardzo popularny w USA (GameStop) i UK (GAME). Ceny gier na konsole (a zwłaszcza nową generację konsol) są zbyt wysokie dla przeciętnego obywatela Polski, dlatego postanowiliśmy wyjść mniej zamożnym graczom naprzeciw.

Czy możesz zdradzić wasze plany na przyszłość? Macie w planach wprowadzić jakieś nowe usługi i udogodnienia dla swoich użytkowników?

Stawiamy na naszą Społeczność - będziemy poprawiać i rozbudowywać części społecznościowe GameTrade.pl. Oczywiście nie zapominamy o części transakcyjnej - ta dostanie także sporo nowych przydatnych funkcji dla sprzedających oraz wymieniających. Cały czas pracujemy także nad poszerzeniem asortymentu naszego sklepu.

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad powstał przy współpracy z Gametrade.pl