Mobile

Apple "decyduje" o tym, co ludzie pobierają z App Store: te liczby są na to dowodem

Kamil Świtalski
Apple "decyduje" o tym, co ludzie pobierają z App Store: te liczby są na to dowodem
Reklama

Strona główna przebudowanego App Store nie tylko jest dużo piękniejsza. Okazuje się, że mechanizm promocyjny który obiecywała firma naprawdę działa i przekłada się na dużo większe zainteresowanie!

O tym że App Store potrafi być żyłą złota wszyscy wiemy. Nie jest to łatwy rynek, ale twórcy którym udało się znaleźć się na szczycie prawdopodobnie bez mrugnięcia okiem będą w stanie przyznać, że było warto pojawić się na platformach mobilnych. Nie jest też tajemnicą, że Apple (mimo mniejszej ilości użytkowników) zarabia dużo więcej, niż Google — a co ciekawe, liczba nowych aplikacji w sklepie po raz od początku działalności zaczyna spadać. Wybicie się pośród tamtych tysięcy produktów nie jest łatwe — ale jeżeli obsługa sklepu jest nam przychylna, mamy dużo większe szanse na sukces. No, takie 800% większe szanse.

Reklama

Sensor Tower to firma, która od lat zajmuje się badaniem i analizą rynku mobilnych gier i aplikacji. To z ich raportów wiemy m.in. o tym, jak gigantycznym sukcesem pod kątem finansowym okazało się free-to-play Fire Emblem Heroes (szczególnie w porównaniu z opartym na modelu freemium Super Mario Run). A najnowszy z nich rzuca światło na to, jak bardzo opłacalnym jest docenienie przez redakcję sklepu App Store i trafienie na stronę główną, do grona tytułów przez nią polecanych.

Bycie grą, lub aplikacją, dnia daje szansę nawet na 800% większe zainteresowanie!

Kilka miesięcy temu sklepik z aplikacjami Apple zmienił się nie do poznania. Redesign serwisu miał zapewnić dużo większą rolę redakcji w polecaniu jak najlepszych gier i programów. Regularny wybór gry i aplikacji dnia, zapewniająca im lepszą widoczność w markecie to spore wyróżnienie dla twórców. No i według danych zebranych przez Sensor Tower — prawdziwa okazja, by się wybić. Gry które były polecane jako Gra Dnia w App Store mogły cieszyć się nawet 800% większym zainteresowaniem, niż w tygodniu poprzedzającym ich obecność w akcji. W przypadku aplikacji wygląda to nieco gorzej, ale wciąż mówimy o wzroście rzędu ok. 685% — czyli jest o co walczyć.

Tylko najlepsi mogą liczyć na takie wyróżnienie

Tym co charakteryzuje wszystkie gry i aplikacje wyróżniane przez Apple jest... jakość. Tam nigdy nie trafiają żadne przypadkowe materiały — to dopieszczone w najdrobniejszych szczegółach apki, a także wysokiej jakości gry, po które sięga się z przyjemnością. Raport Sensor Tower zauważa jednak, że promowane przez redakcję tytuły raczej nie są przypadkowe. Trzynaście z piętnastu deweloperów którym przytrafiło się wyróżnienie miało (w Stanach Zjednoczonych) co najmniej milion pobrań od czasów startu nowego App Store — czyli września 2017. Jeżeli boicie się konkurencji gigantów — to mam dla was kilka pozytywnych słów. Mali twórcy także mają szansę na promowanie na głównej stronie sklepu, a w ich przypadku — taka forma promocji również przekłada się na dużo większe zainteresowanie, no i późniejsze zyski. 29% deweloperów miało mniej niż 10 tysięcy pobrań na przestrzeni tych kilku miesięcy, gdy trwało badanie. Chociaż nie da się ukryć, że lista najczęściej promowanych tam wydawców może łatwo zniechęcić:

Źródło: Sensor Tower

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama