Na rynku dostępnych jest całe multum wszelkiej maści futerałów do telefonu z logiem nadgryzionego jabłka z tyłu obudowy. Czy kolejna nowość ma zatem r...
Na rynku dostępnych jest całe multum wszelkiej maści futerałów do telefonu z logiem nadgryzionego jabłka z tyłu obudowy. Czy kolejna nowość ma zatem rację bytu? Tak, jeśli zaskakuje czymś zupełnie do tej pory nieznanym w świecie pokrowców. Scratch Shield iPhone, zaprezentowany przez japońskiego producenta samochodów - firmę Nissan - sam regeneruje powstałe na nim zarysowania! Wszystko dzięki technologii samoczynnie regenerującego się lakieru, czyli technologii od lat znanej i z powodzeniem stosowanej w motoryzacji.
Wedle zapewnień firmy Nissan, odpowiedzialnej za produkcję Scratch Shield iPhone, powstałe na futerale drobne zarysowania automatycznie zregenerują się w ciągu zaledwie jednej godziny. Na całkowite znieknięcie głębszych uszkodzeń poczekamy natomiast około tygodnia. Regeneracja możliwa jest dzięki zastosowaniu specjalnych materiałów - plastiku ABS, cienkiej zewnętrznej powłoki żelowej oraz farby zawierającej polyrotaxane. W momencie powstania rysy jest ona stopniowo wypełniania, aż do momentu wyrównania jej powierzchni z resztą futerału.
Szkoda, że obecnie demonstrowany futerał to jedynie prototyp. Jedynie wybrani dziennikarze będą mieli okazję przetestować go, otrzymując nowy wynalazek na pokazach samochodu Juke-R. Już teraz jednak trwają ponoć prace nad uruchomieniem masowej produkcji i wprowadzeniem regenerujących się pokrowców do telefonów komórkowych różnych producentów jeszcze w bieżącym roku. Czekam z utęsknieniem na wejście samoczynnie regenerujących zarysowania futerałów, jednak z jeszcze większą nadzieją patrzę w przyszłość. Mam nadzieję, że kiedyś obudowy naszych telefonów i komputerów będą posiadały właściwości regeneracyjne, a wtedy jakiekolwiek futerały staną się zbyteczne.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu