Forza Horizon 3, State of Decay 2, ReCore i masa innych nowości. Atrakcyjność Xboksa po E3 zdecydowanie wzrosła

Kompatybilność wsteczna, Nowy interfejs, multiplayer między platformami - Ostatnie miesiące przyniosły solidne nowości, które gracze powitali z otwartymi ramionami. Twórcy jednak na tym nie poprzestają. Jeszcze w tym roku Xbox Live doczeka się kolejnych. O letniej aktualizacji konsoli już pisałem. Tuż po niej zespół rozwijający platformę Xbox Live ma wprowadzić trzy kluczowe i oczekiwane przez użytkowników funkcje. Kluby pozwolą nam zakładać i dołączać do tematycznych społeczności - lokalnych fanów danej gry, miłośników określonego stylu rozgrywki lub konkretnego gatunku. To swoisty odpowiednik facebookowych grup - z tym, że gamingowy.

A skoro o grupach mowa, druga z nowości pozwoli nam automatycznie wyszukiwać grupy osób do wspólnej zabawy. W ten sposób Microsoft chce jeszcze bardziej zintensyfikować wieloosobową rozgrywkę. Trzecią nowością będą areny, a więc wbudowany w konsolę, natywny system turniejowy, którego obsługę deweloperzy będą mogli implementować w swoich produkcjach. Areny już niebawem pojawią się m.in. w World of Tanks, Smite, a także tegorocznej odsłonie serii FIFA od EA Sports.

Na tym nie koniec, bo konferencja na E3 stała się również zapowiedzią programu Xbox Design Lab. To specjalny projekt, który pozwala użytkownikom na samodzielne projektowanie kolorystyki oraz designu xboksowego pada. Możemy go w niemal dowolny sposób spersonalizować, wykonać napisy, a następnie zakupić z dostawą do domu. Prawdopodobnie jednak w Polsce raczej się nie doczekamy takiej usługi.

E3 to również kolejny krok ku zespoleniu Windows 10 i Xboksa jako jednej platformy do gier. W ten sposób narodził się program Xbox Play Anywhere. Gry oznaczone tym znaczkiem będziemy mogli uruchamiać zarówno na pecetach z "dziesiątką" jak i konsoli Xbox One. Wystarczy, że zakupimy je tylko raz i z marszy otrzymamy dostęp na obu platformach. Właściwie wszystkie prezentowane podczas konferencji exclusive'y będą dystrybuowane właśnie w taki sposób.

Czytaj dalej poniżej

Grałem w Battlefield 1. Seria wraca do formy, jest na co czekać Paweł Winiarski

Oto wszystkie gry, które pokazano na konferencji EA Play Tomasz Popielarczyk

No właśnie. Co z grami? Jeszcze w tym roku zagramy w Forza Horizon 3 oraz ReCore. Pierwsza to dynamiczne wyścigi po autostradach, miastach i bezdrożach. Siłą gry jest jej wszechstronność, bo oprócz super aut możemy tutaj zasiąść do terenowego buggy. Akcja trzeciej części ma się rozgrywać w Australii, a to oznacza przepiękne widoki, wyścigi po plaży i wiele innych. Nie zabraknie dynamicznie zmieniającej się pogody i pory dnia. Wszystko to z otwartym światem i ogromną liczbą funkcji społecznościowych. O ReCore pewnie niektórzy już słyszeli - to zręcznościówka TPP, w której głównej bohaterce przemierzającej bliżej nieokreślone (prawdopodobnie postapokaliptyczne) pustkowia będzie towarzyszył zmieniający swoje formy robot. Na trailerach wygląda to naprawdę fajnie.

Jesień to również premiera Gears of War 4. Na konferencji zaprezentowano obszerny gameplay z trybu fabularnego - jak się okazało, w grze spotkamy również bohatera poprzednich Gearsów - Marcusa (ojca głównego bohatera). Fanów powinny ucieszyć też informacje o Halo Wars 2, którego otwarta wersja beta rusza już dziś. Zapowiedziano również Dead Rising 4 oraz State of Decay 2. Obie produkcje opowiadają o zombie apokalipsie, ale w zupełnie inny sposób. Pierwsza to humorystyczny slasher, w którym do eksterminacji będziemy używali dosłownie wszystkiego. Druga to natomiast nastawiona na kooperację produkcja z gatunku survival, gdzie przede wszystkim będziemy musieli zadbać o przetrwanie naszej grupy ocalałych. Nie można też pominąć Scalebound, które ciągle budzi więcej pytań niż odpowiedzi. Rozczarowująco wygląda natomiast nowa propozycja studia Rare - Sea of Thieves. Wszystkie trailery zamieszczam poniżej.